Al-Kaida ma nowego lidera. Już sam jego pseudonim budzi grozę
Jedna z najbardziej znanych organizacji terrorystycznych staje się coraz silniejsza. Według ekspertów Al-Kaida jest obecnie równie niebezpieczna, jak w okresie rządów Osamy bin Ladena. Pojawił się nowy przywódca, który ciągle zyskuje na popularności.
Jak podaje The Sun, na czele Al-Kaidy stanął nowy przywódca. Jest on nazywany przez swoich zwolenników "Mieczem Zemsty", ale jego prawdziwe imię i nazwisko brzmią Saif Al Adel.
Al-Kaida rośnie w potęgę. Kim jest nowy przywódca organizacji terrorystycznej?
Saif Al Adel nie próżnuje i od czasu zdobycia pozycji lidera Al-Kaidy rekrutuje do organizacji bojowników ISIS. Wcześniej pełnił obowiązki generała i zyskał reputację osoby bezwzględnej oraz genialnej.
W porównaniu z Zawahirim (poprzednim liderem Al-Kaidy – przyp. red.) jest on prawdopodobnie znacznie skuteczniejszym przywódcą, przynajmniej w równym lub wyższym stopniu niż bin Laden – podkreśla jeden z brytyjskich ekspertów ds. Terroryzmu (Daily Mirror).
Zobacz też: Ojciec premiera o stanie wojennym. "Byliśmy pierwowzorem Al-Kaidy"
Przeczytaj także: Furia arabskiego księcia. Zapowiada, co zrobi z ISIS
Swoich obaw nie kryje również pułkownik Richard Kemp, który od dawna monitoruje działania terrorystów. Jak zauważył, nowy lider cieszy się nie tylko szacunkiem wśród swoich podwładnych, lecz także członków Państwa Islamskiego. W konsekwencji może dojść do sytuacji, gdy skłoni bojowników z drugiego ugrupowania do współpracy lub połączenia ISIS i Al-Kaidy.
Przeczytaj także: Przerażające nagranie terrorystów. Tak przygotowywali się do ataku
Cieszy się ogromnym szacunkiem wśród członków Al Kaidy, ale co najważniejsze, szanują go również bojownicy Państwa Islamskiego. (...) Jest szanowany do tego stopnia, że mógłby doprowadzić do jeszcze bardziej owocnej współpracy, a nawet fuzji – podkreśla Richard Kemp (Daily Mirror).