Alicja wyszła z domu i nie wróciła. Zostawiła niepokojący film
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Zaginęła 30-letnia Alicja Lewandowska z Wrocławia. Kobieta wyszła z domu w środę, 11 czerwca, nie wróciła po dziś dzień. Bliscy odchodzą od zmysłów, martwiąc się o jej los, tym bardziej, że Alicja pozostawiła na swoim profilu bardzo niepokojące nagranie.
O zaginięciu mieszkanki Wrocławia poinformował facebookowy profil SOS Zaginięcia. W środę, 11 czerwca, Alicja wyszła z domu na Stabłowicach we Wrocławiu. Do tej pory nie wróciła do miejsca zamieszkania, ani nie dała znać bliskim, gdzie się podziewa.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Zaginiona Alicja ma 165 cm wzrostu, długie, bordowe włosy z grzywką i niebieskie oczy. Wyróżniają ją charakterystyczne znaki szczególne – kolczyki w policzkach oraz tatuaże o kwiatowym motywie, które pokrywają prawą rękę, dłoń i palce.
W dniu zaginięcia była najprawdopodobniej ubrana w niebieską kurtkę i jasne jeansy. Na nogach miała szaro-białe buty, a przy sobie małą, kremową torebkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk chwyciła za broń. I to nie pierwszy raz
Telefon Alicji logował się po raz ostatni w okolicy stawów na wrocławskich Stabłowicach. Niedługo przed zaginięciem 30-latka opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych nagranie. Film bardzo zaniepokoił rodzinę i bliskich.
Wszystkie osoby, które widziały Alicję lub posiadają informacje mogące pomóc w poszukiwaniach, są proszone o pilny kontakt pod nr tel. 570 314 581 lub z najbliższym komisariatem policji.