Horror we Francji. Kolarze pokazali, co grad zrobił z ich plecami. Jest też wideo

Dla kolarzy to był horror. Pod koniec drugiego etapu na francuskim wyścigu, w górach rozszalała się burza. Lało i padał grad wielkości piłeczki pingpongowej. Ucierpiały plecy kolarzy. Zdjęcia wywołują dreszcz przerażenia.

twitterGrad o wielkości piłek pingpongowych zaatakował kolarzy na mecie II etapu wyścigu Criterium du Dauphine
Źródło zdjęć: © Twitter
Szymon Łożyński

We Francji odbywa się wyścig Criterium du Dauhpine. To sprawdzian dla najlepszych kolarzy na świecie przed Tour de France (najważniejsze zawody w kolarstwie), który rozpocznie się 29 sierpnia. Wyścig liczy pięć etapów i w czwartek odbył się drugi, z finiszem pod górę.

Na górskich etapach, takich jak w czwartek, peleton dzieli się na mniejsze części. Najlepsi są z przodu, ale wielu zawodników nie dotrzymuje ich tempa i przyjeżdża z kilkunastominutowymi stratami do triumfatora. Tak było też we Francji. Zwycięzca Primoz Roglic i kilku kolarzy za nim wjechali na metę tylko przy lekkich opadach deszczu.

Chmury były jednak coraz ciemniejsze i wszystko wskazywało na to, że nadciąga silna burza. Jej intensywność przebiła jednak jakiekolwiek obawy. Z nieba zaczęły spadać dosłownie kulki lodowe. Do tego lało. Jednakże nie deszcz, a grad był problemem. Poniszczył plecy kilku kolarzom, którzy nie wytrzymali tempa najlepszych i ostatnie kilometry etapu pokonywali w potężnej burzy.

Kolarze szukali schronienia, gdzie tylko się dało, bo grad wielkości piłeczki pingpongowej był bardzo niebezpieczny dla nich. Nie wszystkim się to jednak udało i dlatego niektórych plecy wyglądały koszmarnie. Swoje rany po opadach gradu pokazał m. in. Tim Declercq, kolarz grupy Deceuninck-Quick Step. Uwaga, fotografia jest tylko dla osób o mocnych nerwach.

Tęczowa flaga w szkole? Ostra reakcja ministra edukacji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle