Atak nożownika w ośrodku. Nie żyje jedna osoba. "Krzyczał: Allah Akbar"

50

Mężczyzna został zasztyletowany w niemieckim ośrodku dla uchodźców "przez Afgańczyka, który chwilę wcześniej krzyczał: Allah Akbar". Nożownik miał 25 lat. Udało się go aresztować.

Atak nożownika w ośrodku. Nie żyje jedna osoba. "Krzyczał: Allah Akbar"
(YouTube)

25-letni nożownik w niedzielę śmiertelnie ranił 35-letniego współlokatora i ranił 43-letniego Niemca. Zdarzenie miało miejsce w Graven w Niemczech. Następnie uciekł na pobliskie pole. Aby go znaleźć, wysłano helikopter.

Według lokalnych mediów mężczyzna został zadźgany nożem w niemieckim ośrodku dla uchodźców. Atakującym był ponoć Afgańczyk, który krzyczał "Allah Akbar". 35-latek z Azerbejdżanu zginął na miejscu, a obywatel Niemiec został przewieziony do szpitala.

Uchodźca fanatyk?

Prokuratura ustala, jaki był motyw zbrodni.

Domniemany sprawca wjechał do Niemiec w 2015 roku i mieszka w tym obiekcie od stycznia 2018 roku. Prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu i narkotyków w czasie zbrodni - miał powiedzieć prokurator, badający sprawę, dziennikowi "The Bild".

Dosłownie kilka dni temu miało miejsce podobne zdarzenie: Somalijczyk okrzykiem „Allah Akbar” sterroryzował Wurzburg. Zasztyletował wówczas 3 osoby. Do zdarzenia doszło 25 czerwca. Zanim został zatrzymany, ranił jeszcze 5 osób. Mężczyzna mieszkał w Niemczech od 2015 roku.

W ostatnich latach w Niemczech dochodzi do ataków na tle religijnym coraz częściej. Prawdopodobnie jest to efekt europejskiego kryzysu migracyjnego z 2015 roku.

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić