Austria. Już pięć tysięcy osób chcę pozwać władze Tyrolu. Afera związana z Ischgl

Już pięć tysięcy osób domaga się od władz austriackiego Tyrolu odszkodowania za narażenie ich na zarażenie koronawirusem i zaniedbania w początkowej fazie epidemii. Chodzi przede wszystkim o narciarski kurort Ischgl, który był jednym z rozsadników choroby.

Jeden z koncertów w narciarskim kurorcie Ischgl
Źródło zdjęć: © Getty Images

Zbiorowym pozwem zajmuje się Austriackie Stowarzyszenie Ochrony Konsumentów (VSV), które odebrało już ponad 5 tysięcy skarg od turystów, głównie pochodzących z Niemiec, ale też Islandii, Norwegii czy Wiekiej Brytanii. Większość z nich wypoczywała w kurorcie Ischgl.

Miasteczko jest jednym z najważniejszych ośrodków narciarskich w Austrii i często, z racji imprezowej atmosfery, nazywa się je "alpejską Ibizą". Wiele wskazuje na to, że wraz z innymi przyciągającymi tłumy miejscami, jak np. parady karnawałowe w Niemczech czy mecze piłkarskie we Włoszech, było ono głównym źródłem wirusa w Europie.

Koronawirus w Ischgl

Policja rozpoczęła śledztwo przeciw władzom Ischgl oraz całego Tyrolu 24 marca. Już wtedy z pozwami zwróciło się około 2,5 tysiąca osób. VSV następnie skontaktowało się z nimi, twierdząc, że mają możliwość dochodzenia odszkodowań. Obecnie szacuje się, że ich wartość wynosi już 5 milionów euro.

Władze Tyrolu oskarżane są o to, że mimo świadomości jak duże jest zagrożenie, nie zamknęły na czas kurortów narciarskich, obawiając się utraty zysków. Choć o pierwszym zakażeniu przyniesionym z Ischgl doniesiono już 1 marca, kiedy COVID-19 zdiagnozowano u 15 mieszkańców Islandii, to regionalny rząd zdecydował o zamknięciu wszystkich kurortów dopiero 13 marca. Bary w samym miasteczku działały zaś aż do 10 marca, choć już w lutym istniało podejrzenie, że zakażony jest jeden z pracowników.

Jak donosi Financial Times, biuro starosty Tyrolu, Gunthera Plattera, tłumaczy, że po dowiedzeniu się o zakażeniach wśród islandzkich turystów, urzędnicy próbowali ustalić, w których hotelach przebywali. Okazało się jednak, że żaden z gości ani pracowników nie zgłaszał objawów koronawirusa.

Sam Platter podkreśla, że Tyrol był pierwszym regionem Austrii, który wprowadził tak duże obostrzenia w związku z epidemią.

Jednak władze VSV twierdzą, że utrzymywanie działających ośrodków, przy świadomości, że możliwe jest niebezpieczeństwo stanowi wystarczającą podstawę do odszkodowań .

Uważamy, że odpowiedzialność władz lokalnych za stworzenie sytuacji zagrożenia jest bardzo duża - powiedział reprezentujący poszkodowanych turystów Peter Kolba - Popełniono bardzo wiele błędów na początku nadchodzącego kryzysu.

Zobacz też: Pandemia koronawirusa. "Może potrwać nawet 800 dni"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka