Autobus MPK rozjechał pieszego w Łodzi. Szokujące kulisy tragedii

Na myśl o tym potwornym dramacie łzy same płyną do oczu. W Łodzi autobus linii nr 55 śmiertelnie potrącił 62-letniego mężczyznę. Koszmar rozegrał się w biały dzień, w okolicach pasów dla pieszych. Szczegóły sprawy jeżą włos na głowie.

Autobus miejski potrącił pieszego. Łódź. Autobus miejski potrącił pieszego.
Źródło zdjęć: © Materiały policyjne

O tragedii informuje właśnie szerzej tabloid "Fakt". Dziennik wskazuje, że wypadek zdarzył się w Łodzi w samo południe (we wtorek 12 września 2023 roku) na ul. Felińskiego przy Kruczkowskiego (obecnie Konspiracyjnego Wojska Polskiego).

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Koszmarny wypadek w Łodzi. Autobus miejski rozjechał 62-latka

W pewnym momencie 62-latek, który przechodził przez drogę, z nieustalonych jeszcze przyczyn został z impetem potrącony przez autobus miejski linii 55. Stało się to w okolicy tzw. zebry. Wiadomo, że pojazdem kierowała 50-letnia kobieta.

Świadkowie natychmiast wezwali służby ratunkowe. Jako pierwsi dotarli tam strażacy. Od razu ruszyli z pomocą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poszkodowany leżał na jezdni, nie dostał się pod pojazd. Przystąpiliśmy do resuscytacji, a po trzech minutach dotarło pogotowie. Wtedy akcję ratunkową przekazaliśmy zespołowi karetki - powiedział dla "Faktu" oficer dyżurny PSP w Łodzi.

Pomimo usilnych starań lekarzy i długo prowadzonej reanimacji, niestety nie udało się ocalić życia 62-latka. Poszkodowany mężczyzna zmarł. Na miejsce tragedii przyjechali policjanci i prokurator.

Chcieli od razu przesłuchać 50-latkę prowadzącą autobus MPK. Jak podaje "Fakt", kobieta od ośmiu lat pracuje w MPK Łódź i do tej pory nie miała żadnego wypadku ani nawet kolizji.

Była jednak w szoku i sama wymagała pomocy medycznej - pisze "Fakt".

Sprawę zbada teraz dokładnie policja i prokuratura. Służby wyjaśnią przebieg zdarzeń. Zabezpieczono już monitoring z pojazdu. Wstępne ustalenia mówią, że autobus chwilę wcześniej wyjechał z zatoki przystankowej. Po pokonaniu około 20-30 metrów rozegrał się dramat.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra