"Babcia Kasia" wygrała w sądzie. Kwota zadośćuczynienia robi wrażenie

W Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie Katarzyny Augustynek, znanej szerszej publiczności jako "babcia Kasia". Jak informuje "Gazeta Stołeczna", aktywistka otrzyma 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

.Babcia Kasia wygrała w sądzie. Dostanie ogromne pieniądze
Źródło zdjęć: © Twitter

Katarzyna Augustynek to aktywistka, która pojawia się na wielu marszach w Warszawie. Głośno zrobiło się o niej w trakcie Strajku Kobiet. Bardzo często pojawia się też na wielu marszach społeczności LGBTQ+.

"Babcia Kasia" ma na pieńku z policjantami i z tego wynikały zarzuty w kierunku jej osoby. W 2021 r. wpłynęło w sumie pięć aktów oskarżenia i sześć wniosków o ukaranie. Dotyczą przepychanek z policją i obrażania funkcjonariuszy.

Augustynek doskonale znana jest policji, bowiem ci kilkukrotnie ją zatrzymywali i spisywali. Ostatnia sprawa dotyczyła zatrzymania z 28 stycznia 2021 r. podczas demonstracji tak zwanego Ogólnopolskiego Strajku Kobiet pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Protest zorganizowano po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw wyroku TK w sprawie ustawy aborcyjnej.

Odszkodowanie dla "babci Kasi"

Mec. Agata Bzdyń, która reprezentowała Katarzynę Augustynek, wytykała wiele błędów policji podczas zatrzymania. Jak tłumaczy, środki przymusu bezpośredniego w stosunku do "babci Kasi" były użyte nieprofesjonalnie i policjanci swoimi działaniem narazili panią Katarzynę na krzywdę.

Sąd zauważył, że czynności mogły być wykonane na komendzie w Warszawie, a nie w Pruszkowie. Poza tym w momencie, gdy ustalono jej tożsamość, powinna zostać zwolniona, a trzymana była całą noc. Do tego prowadzono czynności rewizji osobistej w brudnej toalecie, policjantki próbowały jej ściągnąć rajstopy, zakuto ją w kajdanki. Sąd podkreślił, że to upokarzające traktowanie - tłumaczy.

We wtorek 17 maja sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Andrzej Krasnodębski zasądził dla aktywistki 20 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok jest nieprawomocny.

Poseł Lewicy komentuje wystąpienie ws. KPO. "Mowa-trawa"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C