Bezpieczeństwo w Toruniu zagrożone? Na ulicach pojawią się patrole
Władze Torunia reagują na ostatnie zdarzenie w Parku Glazja, gdzie 24-latka została zaatakowana przez 19-letniego Wenezuelczyka. W odpowiedzi na oczekiwania mieszkańców, samorządowcy wprowadzają dodatkowe patrole straży miejskiej, na ulicach pojawi się monitoring, a kobiety mogą skorzystać z kursu samoobrony.
W nocy z 11 na 12 czerwca doszło do brutalnego ataku w Parku Glazja w Toruniu. 19-letni Wenezuelczyk napadł na 24-letnią Klaudię K. Mężczyzna zadał 24-latce wiele ciosów nożem. Torunianka zmarła po dwóch tygodniach walki o życie w szpitalu.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Atak wywołał niepokój społeczny. Wielu mieszkańców Torunia zaczęło obawiać się o swoje zdrowie i życie. Na ulicach pojawiły się też patrole obywatelskie. Władze miasta zareagowały na tendencje wśród torunian. Włodarze zapewniają, że Toruń będzie ochraniany przez większą liczbę patroli straży miejskiej i policji. Samorządowcy inwestują też w nowoczesne technologie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W związku z oczekiwaniami mieszkańców oraz potrzebą dalszego wzmocnienia działań prewencyjnych miasto podejmuje kolejne kroki w tym zakresie. Przy Toruńskim Centrum Zarządzania Kryzysowego powstanie sekcja dronowa, działająca we współpracy z Policją, Strażą Miejską i Państwową Strażą Pożarną. Drony z kamerami szerokokątnymi, teleobiektywem i kamerą termowizyjną będą wykorzystywane do monitorowania przestrzeni publicznych i reagowania w sytuacjach kryzysowych - przekazał Marcin Centkowski, rzecznik Prezydenta Miasta Torunia.
Torunianki będą mogły też skorzystać z bezpłatnego kursu samoobrony. Ten organizuje samorząd, wspólnie z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Łącznie kurs potrwa cztery godziny. Władze podały cztery terminy zajęć, na których uczestniczki "poznają techniki samoobrony, zasady reagowania w sytuacji zagrożenia i skorzystają ze wsparcia psychologa".