Biały dzień, centrum Warszawy. Petru przyłapany

Jazda na czerwonym i wymijanie na podwójnej ciągłej w centrum Warszawy. Przyszły poseł Trzeciej Drogi, wracający po czterech latach z politycznej banicji Ryszard Petru przypomniał o sobie wyborcom brawurową jazdą po centrum Warszawy. Na łamach "Super Expressu" ekspert wyliczył, ile wyniósłby mandat dla polityka.

Ryszard Petru łamie przepisy drogowe w trakcie rajdu po stolicyRyszard Petru łamie przepisy drogowe w trakcie rajdu po stolicy
Źródło zdjęć: © AKPA

Jakiś czas temu zniknął ze sceny politycznej. Teraz Ryszard Petru wraca do polskiej polityki. W nowej kadencji Sejmu będzie posłem z ramienia Trzeciej Drogi.

Niestety, wydaje się, że doświadczenia sprzed lat nie nauczyły byłego lidera Nowoczesnej politycznej ostrożności. Dowodzi tego w swoim materiale "Super Express".

Dziennikarze gazety przyłapali bowiem polityka na brawurowym rajdzie ulicami Warszawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ryszard Petru wraca do polityki. Reakcja Suskiego

Ale od początku. Polityka "SE" spotkał w kawiarni na warszawskim Powiślu. Była zaledwie 10:30. Petru po wizycie w lokalu wsiadł do swojego audi a6, którego wartość gazeta wyliczyła na ponad 300 tys. zł. Potem ruszył w stronę centrum stolicy, a dziennikarze za nim.

Niestety, okazało się, że polityk gnał swoim audi a6, łamiąc przepisy. Na jednym ze skrzyżowań bez zastanowienia wyprzedził inne auta na podwójnej ciągłej, następnie jak donosi tabloid, skręcił w lewo na czerwonym świetle.

Gdyby zamiast paparazzi, polityk na swojej drodze spotkał policjantów z drogówki, jak na łamach tabloidu wyliczył Marek Konkolewski ekspert ds. bezpieczeństwa drogowego, musiałby zapłacić 700 złotych mandatu, otrzymałby także sporo punktów karnych.

Złamanie podwójnej ciągłej to 200 zł mandatu i 5 pkt. karnych, a skręt na czerwonym świetle to mandat w wysokości co najmniej 500 zł i 15 pkt. - powiedział ekspert.
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi