aktualizacja 

Biały dzień, centrum Warszawy. Petru przyłapany

443

Jazda na czerwonym i wymijanie na podwójnej ciągłej w centrum Warszawy. Przyszły poseł Trzeciej Drogi, wracający po czterech latach z politycznej banicji Ryszard Petru przypomniał o sobie wyborcom brawurową jazdą po centrum Warszawy. Na łamach "Super Expressu" ekspert wyliczył, ile wyniósłby mandat dla polityka.

Biały dzień, centrum Warszawy. Petru przyłapany
Ryszard Petru łamie przepisy drogowe w trakcie rajdu po stolicy (AKPA)

Jakiś czas temu zniknął ze sceny politycznej. Teraz Ryszard Petru wraca do polskiej polityki. W nowej kadencji Sejmu będzie posłem z ramienia Trzeciej Drogi.

Niestety, wydaje się, że doświadczenia sprzed lat nie nauczyły byłego lidera Nowoczesnej politycznej ostrożności. Dowodzi tego w swoim materiale "Super Express".

Dziennikarze gazety przyłapali bowiem polityka na brawurowym rajdzie ulicami Warszawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ryszard Petru wraca do polityki. Reakcja Suskiego

Ale od początku. Polityka "SE" spotkał w kawiarni na warszawskim Powiślu. Była zaledwie 10:30. Petru po wizycie w lokalu wsiadł do swojego audi a6, którego wartość gazeta wyliczyła na ponad 300 tys. zł. Potem ruszył w stronę centrum stolicy, a dziennikarze za nim.

Niestety, okazało się, że polityk gnał swoim audi a6, łamiąc przepisy. Na jednym ze skrzyżowań bez zastanowienia wyprzedził inne auta na podwójnej ciągłej, następnie jak donosi tabloid, skręcił w lewo na czerwonym świetle.

Gdyby zamiast paparazzi, polityk na swojej drodze spotkał policjantów z drogówki, jak na łamach tabloidu wyliczył Marek Konkolewski ekspert ds. bezpieczeństwa drogowego, musiałby zapłacić 700 złotych mandatu, otrzymałby także sporo punktów karnych.

Złamanie podwójnej ciągłej to 200 zł mandatu i 5 pkt. karnych, a skręt na czerwonym świetle to mandat w wysokości co najmniej 500 zł i 15 pkt. - powiedział ekspert.
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić