aktualizacja 

Na Dolnym Śląsku szukają "młodego dewianta". Jest okrutny

185

Do sieci trafiło kolejne nagranie przedstawiające znęcanie się nad zwierzętami. Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt poszukuje osoby, która w bestialski sposób traktuje swojego psa i kota. Na krótkim filmie można zobaczyć, jak zwierzęta są kopane i bite.

Na Dolnym Śląsku szukają "młodego dewianta". Jest okrutny
Poszukiwana jest osoba, która znęca się nad zwierzakami. (Facebook)

Nagranie udostępnił Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt. Na chwilę obecną nie wiadomo kto znęca się w taki sposób nad zwierzętami, ani gdzie przebywa.

Okrutny właściciel znęca się nad zwierzętami

Na nagraniu widać jak ktoś ciągnie psa za ogon, depcze po nim, kopie i bije po pysku. Zwierzak jest wyraźnie przestraszony i zestresowany obecnością okrutnego właściciela. W nagraniu można także zobaczyć znęcanie się nad kotem. Ten także jest ofiarą szturchania, bicia i ciągnięcia za ogon.

Internet ma ogromną siłę, dlatego za jego pośrednictwem szukamy młodego dewianta, wykolejonego gówniarza, który w okrutny sposób pastwi się nad zwierzętami! - czytamy pod nagraniem.

Każdy, kto ma informacje na ten temat może się zgłosić i pomóc w odnalezieniu sprawcy. Jak przekazuje DIOZ anonimowość będzie zapewniona. Skontaktować można się przez Facebooka lub na maila sekretariat@dolnoslaski-ioz.pl. DIOZ apeluje także, aby zgłaszać inne przypadki znęcania się nad zwierzętami.

To kolejna taka sytuacja. Kilka dni wcześniej członkowie Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt wytropili kierowcę, który w nieludzki sposób potraktował psa.

Ratownicy umieścili na swoim profilu na Instagramie krótki film z monitoringu. Nagranie podpisane "Sadyści ciągnęli psa za samochodem" pokazuje, jak zwierzę niewielkich rozmiarów zostało przywiązane linką do pojazdu i ciągnięte ponad 500 metrów po asfalcie. To wstrząsające zdarzenie miało miejsce w środku dnia.

Nagranie zniknęło po kilku dniach. Nie wiadomo jednak czy okrutny sprawca tego czynu został zatrzymany i czy poniósł konsekwencje.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Kontrowersyjny ambasador zostanie w Polsce? Odpowiedź z MSZ
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić