Błagała córkę, by oddała psa. Nie posłuchała. Tragiczny finał

Obywatelka Wielkiej Brytanii, 43-letnia Joanne Robinson, została zagryziona przez własnego psa. Zwierzę skoczyło jej do gardła. Teraz głos zabrała matka kobiety, 67-letnia Dot Robinson. Wyznała, że jeszcze dwa tygodnie przed śmiercią błagała córkę, by oddała agresywne zwierzę.

Zabił ją własny pies. Matka błagała, by go oddałaZabił ją własny pies. Matka błagała, by go oddała
Źródło zdjęć: © Pixabay

Mama dwójki dzieci, 43-letnia Joanne Robinson nie żyje. W lipcu została zaatakowana przez własnego psa. Buldog amerykański XL rzucił się kobiecie do gardła pozbawiając ją życia. Do zdarzenia doszło w lipcu.

Po miesiącach od śmierci kobiety głos zabrała jej zrozpaczona matka. 67-letnia Dot Robinson opowiedziała o szczegółach zdarzenia i wspomniała swoją zmarłą córkę. Zdradziła też, że od tygodni błagała ją, by pozbyła się agresywnego zwierzęcia. Teraz chce ostrzec innych hodowców i apeluje do państwa o zmianę prawa. - Musimy powstrzymać te koszmarne zgony - mówi Dot w rozmowie z "The Mirror".

Kobieta była właścicielką 18-miesięcznego buldoga amerykańskiego XL wabiącego się Rocco. Pies miał być bardzo dużych rozmiarów. Był aktywny i nadmiernie agresywny, jak twierdzi mama zmarłej Joanne. Zaczepiał inne psy, by z nimi walczyć. Kobieta zauważyła też, że jej wnuki miały na ciele ślady lekkich ugryzień.

Ostrzegałam ją, czując, że stanie się coś złego, ale uwielbiała tego psa i powiedziała: "Nie mogę z niego zrezygnować, mamo!" - relacjonuje.

Jak podaje "The Mirror" liczba zgonów po ataku psów podwoiła się w ciągu ostatnich 15 lat, a już w tym roku zginęło osiem osób, w tym czworo dzieci. Dot uważa, że rząd powinien przerwać spiralę śmierci spowodowaną atakami agresywnych psów. Kobieta sądzi, że politycy powinni przywrócić licencje na psy, tak jak to było w latach 80-tych.

Hodowcy powiedzieli Jo, że rodzic Rocco kosztował 45 tys. funtów i przyjechał z Ameryki. Czułam, że to kłamstwo. Jo powiedziała mi, że wszystkie szczenięta żyją zamknięte w klatce i musi jedno uratować. Wzięła Rocco w ramiona i zakochała się. Z Lolą, jej drugim psem, była duża różnica. Szczenięta bawiły się na dworze, widać było, że pochodziły z kochanego domu - podkreśla.

Na początku wszystko było w porządku. Pies tulił się do właścicielki i zachowywał się normalnie. Problemy nasiliły się, gdy Rocco zaczął walczyć z Lolą. Zanim pomógł psi behawiorysta, było już za późno. Buldogi stały się agresywne, co doprowadziło do tragicznych wydarzeń. - Nie mogę uwierzyć, że już więcej jej nie zobaczę - powiedziała mama Jo.

Weterynarze mówią "dość" buldogom i mopsom

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Pogodowy chaos w Kanadzie. Tysiące osób bez prądu i odwołane loty
Pogodowy chaos w Kanadzie. Tysiące osób bez prądu i odwołane loty
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy