Brakuje ludzi do zbierania truskawek. Rolnicy otworzą swoje pola

Branża truskawkowa znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Brakuje pracowników do zbiorów, pojawiła się susza, a na dodatek wciąż obowiązuje część ograniczeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. Co rolnicy mogą zrobić w tym kłopotliwym okresie?

Brakuje ludzi do zbierania truskawek. Co może okazać się lekarstwem?
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Domański

Portal WP Finanse zauważa, że rozwiązaniem godnym rozpatrzenia jest inicjatywa "zbierz to sam". Jest ona stosowana od kilku lat. Polega na tym, że klienci sami zbierają owoce na polach czy w sadach.

Później zbiory są ważone. Klient nabywa je po znacznie niższej cenie niż w sklepach. Rolnik natomiast otrzymuje większą zapłatę niż w skupie.

Zobacz także: Koronawirus. Mandaty nielegalne? Prof. Marcin Matczak tłumaczy

Przygotowujemy się do sezonu. Mam nadzieję, że ludzie będą chcieli przyjechać, że wyjdą z domów. Już pojawiają się pierwsze pytania - mówi podczas rozmowy z WP Maciej Rola, który prowadzi Gospodarstwo Ekologiczne Rolówka w Pomiechówku pod Warszawą.

Rolówka już od jakiegoś czasu decyduje się na udostępnianie swoich plantacji. Pod Warszawą można zbierać borówki amerykańskie, truskawki, maliny czy jagody. Rola zdradził, że zainteresowanie jest duże, a takie rozwiązanie może być pomocne dla rolników.

Wyjście awaryjne dla rolników

Rola zaznaczył również, że samodzielne zbiory to rozwiązanie awaryjne, ale nie systemowe. - Zebranie takiego kilograma owocu to ciężka praca w mało korzystnych warunkach. Klienci nie zastąpią doświadczonych pracowników - podkreślił

Poza tym, ilu by musiało ich przyjechać, aby zebrać tony owoców z 5-10-hektarowej plantacji? - zapytał retorycznie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami