Najważniejsze informacje
- Louis Prevost, brat papieża Leona XIV, zdradził jego poglądy.
- Prevost uważa, że jego brat "jest pośrodku".
- Nowy papież Leon XIV nie planuje radykalnych zmian w Kościele.
W rozmowie z "New York Post", Prevost wyraził swoje poglądy polityczne, podkreślając, że jest zwolennikiem Donalda Trumpa. Przyznał, że jego brat, papież Leon XIV, nie podziela jego konserwatywnych poglądów, ale nie zamierza wprowadzać radykalnych zmian w Kościele.
Prevost podkreślił, że papież nie poprze małżeństw homoseksualnych ani kobiet-księży. - Nie sądzę, żeby poszedł, pociągnął kościół ostro w lewo. Myślę, że będzie pośrodku - powiedział Louis Prevost w rozmowie z "NYPost".
Powiedział też, że chociaż wierzy, że Leon XIV przyjmie gejów do kościoła, nie sądzi, że zgodzi się na małżeństwa osób tej samej płci. Powiedział również, że może umieścić kobiety na stanowiskach doradczych w kościele, ale nie pochwali ich zostawania księżmi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prevost zasugerował, że spotkanie papieża Leona XIV z Donaldem Trumpem może być pełne napięć, choć nie spodziewa się, by obaj stali się wrogami. - Jeśli kiedyś spotka się z prezydentem Trumpem, może dojść do pewnych zgrzytów w dyskusji - powiedział Provost cytowany przez "New York Post".
73-letni Louis Prevost znalazł się w centrum uwagi po opublikowaniu obraźliwego postu na temat Nancy Pelosi. W poście, który wywołał falę krytyki, nazwał byłą przewodniczącą Izby Reprezentantów USA m.in. pijaną. Prevost przyznał, że nie żałuje swoich słów, choć nie spodziewał się takiej reakcji.
Jak informuje "Daily Mail", w październiku 2024 r. opublikował mem przedstawiający szpital psychiatryczny z podpisem "Gdzie mieszkali ludzie 'woke' przed latami 70.". Woke to osoba świadoma problemów społecznych. Wcześniej wzywał do modlitwy za "33 proc. popierających Joe Bidena, aby zostali uzdrowieni z choroby umysłowej".