"Brazylijski Escobar" dostaje emeryturę w więzieniu. Wielu o takiej marzy

W czerwcu policja schwytała barona narkotykowego zwanego "brazylijskim Pablo Escobarem". Sergio Roberto De Carvalho przebywa obecnie w belgijskim więzieniu i od kilku miesięcy otrzymuje emeryturę. Wynosi ona 30 tys. tysięcy reali, czyli około 24 tys. złotych.

"Brazylijski Escobar" został zatrzymany na Węgrzech."Brazylijski Escobar" został zatrzymany na Węgrzech.
Źródło zdjęć: © YouTube

Sergio Roberto De Carvalho został zatrzymany pod koniec czerwca. Ukrywał się na Węgrzech po tym, jak wymknął się wymiarowi sprawiedliwości i sfingował własną śmierć.

Baron narkotykowy dostaje emeryturę

Jak przekazuje Het Laatste Nieuws, przestępca od kilku miesięcy otrzymuje z Brazylii świadczenia emerytalne. Wynoszą one ponad 30 tysięcy reali, czyli około 24 tys. złotych.

Okazuje się, że kwota jest tak wysoka, ponieważ została uzupełniona o zaległe dwa lata, kiedy De Carvalho udawał martwego. Jak zauważają dziennikarze HLN, gdyby przestępca był Belgiem, jego świadczenia zostałyby wstrzymane po 12 miesiącach za kratkami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy chodzić z dziećmi do kościoła?

Sergio Roberto De Carvalho był wcześniej oficerem brazylijskiej policji. Obecnie jest jednym z największych handlarzy narkotykami na świecie. W latach 2017- 2021 zajmował się przemytem na ogromną skalę, głównie z Brazylii do Europy. Oskarża się go o nielegalny transport aż 45 ton kokainy.

Od 2020 roku De Carvalho był poszukiwany przez policję. Interpol wydał za nim tzw. czerwoną notę za handel narkotykami, pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie dokumentów oraz zabójstwo.

W sierpniu 2020 przestępca został aresztowany w Hiszpanii pod fałszywym nazwiskiem Paul Wouter. Po wpłaceniu kaucji De Carvalho sfingował własną śmierć. Przez swojego prawnika wysłał hiszpańskiej policji akt zgonu, informujący, że zmarł na COVID-19. Na dokumencie widniał podpis lekarza.

Brazylijczyk zaczął posługiwać się fałszywym meksykańskim paszportem. Jako Guillermo Flores Díaz przez dwa lata żył na Węgrzech. Nie wiadomo dlaczego Węgry przekazały przestępcę Belgii, a nie Brazylii lub Stanom Zjednoczonym.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra