Brutalna napaść na kontrolera. Odpowie za usiłowanie zabójstwa?

19-latek chciał jechać autobusem komunikacji miejskiej w Koszalinie bez ważnego biletu. Gdy kontroler poprosił o okazanie podstawy przejazdu, mężczyzna stał się agresywny. Prokuratura przedstawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa, a sąd przychylił się do wniosku i aresztował go na okres trzech miesięcy.

19-latek spędzi 3 miesiące w areszcie.19-latek spędzi 3 miesiące w areszcie.
Źródło zdjęć: © KMP Koszalin
Mateusz Kaluga

Przed kilkoma dniami funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie otrzymali zgłoszenie o awanturze w autobusie linii numer 8 przy ul. Krakusa. Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 29 lipca po godzinie 6 rano. Mundurowych powiadomił dyspozytor.

Szczegóły tej sprawy są znane dzięki relacji pokrzywdzonego, ale również umieszczonym w autobusie kamer monitoringu. Jak się okazało, w trakcie rutynowej kontroli biletów 19-latek, który nie miał ważnego biletu stał się agresywny. Mężczyzna niesprowokowany w żaden sposób przez pokrzywdzonego zaczął bić, kopać i okładać kontrolera pięściami.

Gdy 32-latek osunął się na ziemię sprawca zadał mu kilka silnych ciosów, jednocześnie kopiąc go po całym ciele, Po tym zdarzeniu 19-latek próbował sforsować drzwi pojazdu, aż w końcu udało mu się opuścić autobus. Kontroler z obrażeniami głównie w okolicach twarzy został przetransportowany do koszalińskiego szpitala - informuje policja w Koszalinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Narracja Harris wobec Trumpa. "Widać, że to wzbudza pewne obawy"

Z informacji "Głosu Koszalińskiego" wynika, że 32-letni zaatakowany kontroler opuścił już szpital.

Sąd nie miał wątpliwości. Nastolatkowi z Koszalina grozi wysoka kara

Gdy mężczyzna uciekł z pojazdu, sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego. Funkcjonariuszom dzięki monitoringowi udało się zatrzymać nastoletniego sprawcę pobicia.

Prokuratura zdecydowała, że atak był tak brutalny, że napastnik musiał się liczyć z tym, że może zabić swoją ofiarę i zdecydowała się postawić zarzut usiłowania zabójstwa - wyjaśniała portalowi prok. Ewa Dziadczyk, rzecznik prasowa prokuratury okręgowej.

Sprawca przyznał się do pobicia. Z relacji "Głosu Koszalińskiego" wynika, że mężczyzna tłumaczył, iż od rana był "poddenerwowany". W przeszłości był karany.

Sąd przychylił się do złożonego wniosku i zastosował wobec mężczyzny izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało