Brutalny gwałt w Warszawie. Ojciec sprawcy: "Nie zostawimy Doriana"

Pod koniec lutego doszło do brutalnego gwałtu w samym centrum Warszawy. Kilka dni po ataku, 25-letnia Liza zmarła w szpitalu. Teraz głos zabrał ojciec sprawcy, czyli Doriana S. Zapewnia, że nie zostawi dziecka. Przyznaje jednak, że chciałby cofnąć czas.

Policjanci zatrzymali mężczyznę niedługo po atakuPolicjanci zatrzymali mężczyznę niedługo po ataku
Źródło zdjęć: © Policja
Mateusz Kaluga

Rankiem, 25 lutego, w centrum Warszawy przy ulicy Żurawiej, znaleziono nieprzytomną, nagą kobietę. Jak się okazało, została zgwałcona, a dodatkowo - okradziona. Białorusinkę przewieziono do szpitala.

Nie życzę nikomu tego, co nas spotkało, dla was jest to sensacją, dla nas jest to tragedią - tak rozpoczyna się wpis na Facebook ojca aresztowanego Doriana.

Mężczyzna w swoim wpisie zapewnia, że gdyby tylko mógł, oddałby swoje życie 25-letniej Lizie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 01.03, godzina 16:50

Rodzice nie zostawią Doriana w potrzebie

W dalszej części mężczyzna zapewnia, że rodzice nie zostawią własnego dziecka w potrzebie. "Dla was jest bestią, ale dla mnie synem. I jak pomyślę, co zrobił, i że całe życie będzie za kratami, nie przyjmuję tego do głowy" - pisze ojciec Doriana S.

Nie zabrakło również apelu.

Proszę dajcie spokój, bo ten cały hejt nie ma nic wspólnego z człowieczeństwem, a wasza nienawiść to tylko wizytówka jakimi jesteście ludźmi.
Wpis ojca Doriana
Wpis ojca Doriana © Facebook

Napad w centrum Warszawy. Jak doszło do ataku?

W nocy z 24 na 25 lutego w centrum Warszawy nieopodal ulicy Żurawiej 47, 23-letni Dorian S. śledził Lizę, gdy wracała ze spotkania ze znajomymi.

Mężczyzna w kominiarce przystawił Białorusince nóż do gardła i wciągnął na klatkę schodową. Tam dusił ofiarę aż do nieprzytomności i zgwałcił. Ukradł jej także portfel. Po wszystkim zbiegł z miejsca zbrodni. Kobietę znalazł dozorca. Dorian S. aktualnie przebywa w tymczasowym areszcie. Grozi mu dożywocie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus