Brutalny gwałt i zabójstwo Lizy w centrum Warszawy. Dlaczego nikt nie zareagował? Dramatyczny apel psychologa

Brutalny gwałt w centrum Warszawy doprowadził do śmierci 25-letniej Lizawiety z Białorusi. Z nagrań monitoringu wynika, że obok przechodzili ludzi i nikt nie zareagował. Psycholożka Monika Filipowska zwróciła się z poruszającym apelem do społeczeństwa. - Niewiele potrzeba było, aby Lizie pomóc. Wystarczyło wyjąć telefon i zadzwonić pod 112 - powiedziała.

Pikieta '' Stop kobietobójstwu  - cichy protest dla Lizy '' w Poznaniu
04.03.2024 Pikieta '' Stop kobietobójstwu - cichy protest dla Lizy '' w Poznaniu 04.03.2024
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta Wyborcza | Fot. Lukasz Cynalewski /Agencja Wyborcza.pl

25 lutego w niedzielę 25-letnia Liza z Białorusi została zaatakowana w ścisłym centrum Warszawy. Kobieta szła do domu ul. Żurawią, wracając ze spotkania z przyjaciółmi. Napastnik szedł za nią, założył kominiarkę i grożąc jej nożem, zaciągnął do bramy. Potem dusił ją i brutalnie zgwałcił.

Dziewczyna przez kilka dni przebywała w szpitalu w stanie krytycznym, po tym jak została znaleziona nieprzytomna i naga w bramie kamienicy przy ulicy Żurawiej 47 w Śródmieściu. Na skutek duszenia doszło do poważnego niedotlenienia mózgu. Liza nie odzyskała już przytomności. 25-latka zmarła.

Kilkanaście godzin później funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego Doriana S. Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z usiłowaniem zabójstwa kobiety na tle rabunkowym i seksualnym. Ich treść prawdopodobnie może ulec zmianie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypadki napaści seksualnej w "taksówkach na aplikację". Ofiar jest coraz więcej. "Skandal!"

W toku śledztwa okazało się również, że na nagraniach monitoringu widać jak obok dziejącego się dramatu, przechodzą ludzie. Dlaczego nie reagowali?

Dwie kobiety przesłuchane przez policję miały zeznać, że sytuację, której były świadkami, uznały za stosunek seksualny. Utrzymywały, że nie miały świadomości przestępstwa. Lecz nie tylko one przechodziły obok, świadków napaści było więcej.

Psycholożka Monika Filipowska w rozmowie z "Faktem" wspomniała o znieczulicy społecznej. – Ludzie zamykają się w swoich światach, często są to ekrany telefonów albo komputerów. Unikają kontaktu z innymi, izolują się. To prowadzi do znieczulicy, ważne jest tylko to, co mnie bezpośrednio dotyczy – powiedziała psycholożka.

Monika Filipowska podkreśliła, że aby pomóc Lizie wystarczyło zrobić jedną rzecz. – W dużych miastach ta chęć pomocy może być mniejsza niż w małych społecznościach np. na wsiach i w małych miasteczkach. Może to wynikać z większej anonimowości w dużych społecznościach miejskich – mówiła.

Niemniej niewiele potrzeba było, aby Lizie pomóc. Wystarczyło wyjąć telefon i zadzwonić pod 112 - zaznaczyła.

Monika Filipowska wskazała powody, które mogły stać za biernością przechodniów. Zaapelowała również o reagowanie w sytuacjach, gdy nie jesteśmy pewni, czy komuś dzieje się krzywda.

Zobojętnienie to znak naszych czasów, a nawet choroba XXI wieku. Świadkowie udają nawet przed sobą, że nic nie widzieli, że nie wiedzieli. Tłumaczą swoją bierność strachem przed konsekwencjami, kłopotami, pomyłką lub tym, że nikt inny nie zareagował, więc również oni nic nie zrobili – wskazała psycholożka.

Czasem wystarczy wyjąć telefon i zadzwonić na numer alarmowy. Nie trzeba się wcale narażać. Lepiej się pomylić i zareagować nawet jeśli się okaże, że sytuacja tego nie wymagała, niż nosić w sobie do końca życia wątpliwość, czy ktoś nie stracił zdrowia lub życia przez naszą bierność – zaapelowała Monika Filipowska w rozmowie z "Faktem".
Wybrane dla Ciebie
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja