Bunt rosyjskich żołnierzy? Płk Maciej Matysiak przedstawia scenariusze

Od początku wojny morale części rosyjskich wojsk jest bardzo niskie. Niektórzy nie chcą wykonywać rozkazów dowódców. Płk Maciej Matysiak w "Super Raporcie" przedstawił scenariusze na kolejne tygodnie.

.Bunt rosyjskich żołnierzy? Płk Maciej Matysiak przedstawia scenariusze
Źródło zdjęć: © East News | AP

Od początku wojny w Ukrainie sypie się mit o "wielkiej rosyjskiej armii". Widząc nieporadność swojego wojska, Władimir Putin na razie prawdopodobnie odpuścił podbój Kijowa, który miał być celem numer jeden rosyjskiego dyktatora. Trwa 33. dzień wojny i nic nie wskazuje na to, aby Ukraińcy mieli stracić stolicę.

Żołnierze nie są odpowiednio przeszkoleni, mają niskie morale, a czołgi pamiętają jeszcze czasy ZSSR. "Wielka armia" korzysta nawet ze sprzętu z... podbijanego kraju.

Jak podkreśla Maciej Matysiak, były zastępca szefa SKW, czyli Służby Kontrwywiadu Wojskowego, inwazja rosyjska została zatrzymana. Mówi jednak o poważnych zagrożeniach, które wciąż czekają Ukrainę.

Rosja prowadzi mobilizacje rezerw, możemy dyskutować nad jakością tych rezerw i jakością sprzętu, ale widzimy też, że rosyjskie siły mówiąc kolokwialnie "okupują się" w pozycjach, czyli technicznie przygotowują się do tego, że gdyby nastąpiły rozmowy mające zakończyć konflikt albo zakończyć się rozejmem, to chcą zatrzymać swoje zdobycze terytorialne i dalej destabilizować sytuację na Ukrainie - tłumaczy w w specjalnym wydaniu "Super Raportu".

Będzie bunt w armii?

Ukraina musi teraz przejść do kontrofensywy, jeśli myśli o cofnięciu się wojsk rosyjskich z okupowanych miast. Drugim łatwiejszym rozwiązaniem byłby bunt żołnierzy Władimira Putina. Okupanci chodzą głodni i muszą okradać lokalne sklepy, aby zdobyć produkty pierwszej potrzeby.

Jeżeli chodzi o całość odmowy wykonania poleceń sądzę że nie, ale na poszczególnych szczeblach będziemy mieli taką sytuację: czy to dezercji masowych, odmów wykonania rozkazów, czy próby fizycznej eliminacji danego dowódcy - tłumaczy Matysiak.

Przypomnijmy, że Rosjanie ogłosili niedawno zakończenie pierwszego etapu wojny w Ukrainie. Ich rzekomym zadaniem jest teraz "skoncentrowanie się na kompletnym wyzwoleniu Donbasu".

Jak ocenia brytyjski wywiad, w armii rosyjskich nie dzieje się dobrze. Są duże braki logistyczne, a morale okupantów jest coraz niższe z powodu zaciętej obrony kraju ze strony Ukraińców.

Uwaga Bidena do rządów PiS? Miller: tak trzeba to odbierać

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż