Burza wokół zdjęcia z Puszczy Białowieskiej. "Jestem absolutnie wkurzony"

Adam Wajrak mieszka w Puszczy Białowieskiej. Dziennikarz pokazał zdjęcie leśników, które mocno go oburzyło. Lasy Państwowe musiały się tłumaczyć.

żubrLeśnicy wywołali burzę swoim zachowaniem wobec żubrów.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Żubry są jednym z największych skarbów Puszczy Białowieskiej. Spotkać je może niemal każdy, ale trzeba uważać, aby nie spłoszyć zwierząt. Tym razem jest głośno o żubrach za sprawą afery, w którą są zamieszani... leśnicy.

Dziennikarz oburzony zachowaniem leśników

Sprawę nagłośnił Adam Wajrak. To dziennikarz i działacz na rzecz ochrony przyrody, który mieszka w Puszczy Białowieskiej. Pod jego dom przyszły żubry, a wtedy pojawił się samochód Lasów Państwowych.

Jestem absolutnie wkurzony i zdegustowany. Dosłownie przed chwilą samochód nadleśnictwa Białowieża Lasów Państwowych wjechał między pasące się przed naszym domem żubry. Pasły się przed domem, spokojnie można je było obserwować z szosy. Wjechanie miedzy żubry i to tak blisko to jest rzecz niewyobrażalna!!! To prowokowanie zagrożenia dla zwierząt i ludzi. Nic, ale nic tego nie usprawiedliwia. Niebywałe jest też to, że służby, które zarządzają Puszczą tak arogancko i głupio się zachowują. Taki przykład dają Lasy Państwowe ludziom! I nie mam zamiaru nikomu zasłaniać twarzy, ani tablic. Wstyd potworny! - pisze Wajrak na Facebooku.

Sprawa błyskawicznie została nagłośniona. Nie trzeba było długo czekać na reakcję Nadleśnictwa Białowieża, którego samochód jest na fotografii. Jak się wytłumaczono?

Bardzo nam przykro, że taka sytuacja miała miejsce. Na dziś zaplanowane było szacowanie szkód na jednej z łąk w okolicy Teremisek i w takim celu, wraz z właścicielem łąki i przedstawicielką Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego, udał się tam nasz pracownik. Pech chciał, że właśnie wtedy na tej prywatnej łące pasły się żubry. W tej sytuacji leśniczy był zmuszony objechać łąkę, by oszacować szkody. Zrobił to tak wolno, jak to było możliwe, aby nie płoszyć żubrów - wyjaśnia Nadleśnictwo Białowieża podlegające Lasom Państwowym.

Ta sytuacja tylko pokazuje, że w lesie trzeba zachować rozsądek i bardzo dużą ostrożność. Szczególnie w kontakcie z dzikimi zwierzętami, które zamieszkują lasy.

Lasy Janowskie mają nowych mieszkańców

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?