Bydgoszczanie śmieją się przez łzy. "Z kranu leci whisky"

Od rana mieszkańcy jednego z rejonów Bydgoszczy muszą walczyć z brudną wodą, która leci z ich kranów. Śmieją się, że to "Johnnie Walker", jednak nie mogą zrobić prania, umyć naczyń, czy rąk. O komentarz do sprawy poprosiliśmy bydgoskie wodociągi.

Woda wyglądająca jak whisky leci z kranów w BydgoszczyWoda wyglądająca jak whisky leci z kranów w Bydgoszczy
Źródło zdjęć: © Nadesłane, Pixabay
Marcin Lewicki

Nie tak miał wyglądać poniedziałek w rejonie ulicy Koszalińskiej w Bydgoszczy. Mieszkańcy odkręcili krany, a tam zamiast przeźroczystej wody pojawiła się złota, przechodząca w brąz ciecz.

W Bydgoszczy z kraju leci Johnie Walker — śmieją się mieszkańcy, parafrazując słynny cytat znany z filmu Chłopaki nie płaczą.

W rozmowie z portalem o2.pl dodają jednocześnie, że kuriozalna sytuacja trwa bardzo długo, praktycznie od wczesnych godzin porannych. Nic nie wskazuje na ten moment na to, aby coś miało się zmienić.

Nie jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować. Pracuję zdalnie i nie mogę nawet umyć rąk. Do której to potrwa? Dlaczego nie możemy korzystać z wody, która nie wygląda jak whisky? - mówi portalowi o2.pl jedna z mieszkanek bloku przy Koszalińskiej.
Brudna woda przez kilka godzin leci z kranu bloków w Bydgoszczy
Brudna woda przez kilka godzin leci z kranu bloków w Bydgoszczy © Nadesłane

Nadesłane zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości — woda jest bardzo zanieczyszczona. O komentarz portal o2.pl poprosił przedstawicieli Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy.

Co udało nam się ustalić? Awaria dotyczy ciepłej wody, a ta jest w gestii Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Bydgoszczy. Sprawa została jednak zgłoszona dalej.

Temat jest nam znany, ale za ciepłą wodę odpowiada KPEC. Mieszkańcy zostali poinformowani, aby zgłaszać ewentualne awarie - przekazała w rozmowie z o2.pl Bogna Dominiak z bydgoskich wodociągów.

W KPEC udało się ustalić, że przyczyną awarii jest uszkodzenie instalacji wewnętrznej ciepłowniczej w jednym z budynków. Pracownicy wyłączyli węzeł, trwa aktualnie usuwanie skutków, ale nie wiadomo kiedy cała sytuacja wróci do normy.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową