Był w Drive Thru McDonalds. Wpadł w furię i chwycił za broń

5

Dantejskie sceny w pewnym McDonald 's drive-thru na Florydzie. W niedzielę nad ranem, 2 kwietnia, mężczyzna czekał w samochodzie po fast foody. Niestety, coś poszło nie tak i zamówienie osób, które znajdowały się tuż przed nim w kolejce mocno się przedłużyło. Furiat postanowił ich ukarać. Wyciągnął zza pazuchy broń.

Był w Drive Thru McDonalds. Wpadł w furię i chwycił za broń
Wpadł w szał przed McDonald 's. Zdjęcie ilustracyjne. (Photo by Matt Cardy/Getty Images) (GETTY, Matt Cardy)

Sceny, jak z filmu akcji rozegrały się przed jednym z McDonaldów w środkowej Florydzie. O sprawie informuje teraz portal "miamiherald.com". Historia mrozi krew w żyłach.

Calvin Sousa postanowił zboczyć z trasy i zjeść coś na szybko w McDonald 's drive-thru. To wygodna, ale też mało czasochłonna opcja dla kierowców, którzy - zamawiając i odbierając fast-foody - nie muszą nawet wychodzić z auta.

Zirytował się czekając w kolejce do McDonald's. Wyciągnął broń i zaczął strzelać

Było około trzeciej nad ranem. Mężczyzna ustawił się w kolejce za pewnym samochodem - minivanem. To w nim siedziała para: 28-letnia kobieta i 34-letni mężczyzna. Ich zamówienie spóźniało się z powodu błędu pracowników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pojedynek gigantów". Wielki test frytek z sieci fast-food

To strasznie poirytowało 28-letniego Calvina Sousę. Trąbił i krzyczał. W pewnym momencie puściły mu wszystkie hamulce. Opuścił auto i poszedł wymierzać sprawiedliwość. Z drugiego pojazdu wyszedł też kierowca. Mężczyźni wdali się w bójkę. Wtedy obsługa restauracji powiadomiła mundurowych.

Gdy policjanci zmierzali radiowozami na miejsce (Frontage Road), otrzymali przerażające informacje. Rozjuszony Calvin chwycił za broń i oddał wiele strzałów w kierunku odjeżdżającego już z parkingu minivana. Trafił kilkukrotnie w stronę pasażerki - 28-latki.

Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze dostrzegli zakrwawioną kobietę oraz przerażonego 34-latka, który udzielał jej pierwszej pomocy. Poszkodowana z licznymi ranami postrzałowymi trafiła do szpitala. Tam udało się ją uratować.

Jej partner nie odniósł poważnych obrażeń i odmówił pomocy medycznej. Niestety sprawcy już nie było na miejscu. Zdążył zwiać autem, zanim zjawili się mundurowi.

Zeznania świadków szybko pomogły namierzyć furiata. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali go w jego domu w Highland City. Został przewieziony na komisariat. Usłyszał już dwa zarzuty: usiłowania zabójstwa pierwszego stopnia, a także strzelania do okupowanego pojazdu i posiadania broni palnej.

Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić