aktualizacja 

Było gorąco. Policja z Kórnika: "Mamy nadzieje, że rodzice opowiedzą mu tę historię"

11

Sytuacja była napięta, jednak dla bohaterów tej historii to zapewne najwspanialszy dzień życia. Nie obyło się bez interwencji policji, choć takie akcje to sama przyjemność. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Było gorąco. Policja z Kórnika: "Mamy nadzieje, że rodzice opowiedzą mu tę historię"
Na komisariat w Kórniku zgłosiły się dwie kobiety prosząc o pomoc w dowiezieniu ciężarnej do szpitala. (Facebook)

Do zdarzenia doszło kilka dni przed świętami. 18 grudnia na komisariat policji w Kórniku przyszła kobieta błagając funkcjonariuszy o pomoc. Okazało się, że w aucie jest jej szwagierka, która właśnie zaczęła rodzić.

Wszystkie karetki w okolicy były zajęte. Kobiety i mąż ciężarnej próbowali na własną rękę dostać się do szpitala w Poznaniu, jednak po 20 kilometrach zaczęli tracić nadzieję, że uda im się zdążyć w porę.

Pomóc postanowił policjant z Ogniwa Kryminalnego. Natychmiast pobiegł do radiowozu i przy użyciu sygnału eskortował auto z ciężarną do szpitala, gdzie udzielono jej potrzebnej pomocy medycznej.

Sebastian, bo tak na imię dostał maluch, przyszedł na świat 20 minut później. Szczęśliwy ojciec dziecka jeszcze tego samego dnia wrócił na komisariat, by osobiście podziękować policjantowi za pomoc.

Redakcja o2.pl życzy, by maluch rósł zdrowo!

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Szczepionka na COVID-19 w Polsce. Tak wyglądały pierwsze szczepienia
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić