Były ksiądz Michał Woźnicki zbadany przez psychiatrów. Co ustalono?

Były salezjanin i ksiądz Michał Woźnicki od lat budzi wiele kontrowersji. W ubiegłym roku został skazany za porównanie w kazaniu Żydów do pijawek i kleszczy. Podczas gdy mnożą się akty oskarżenia, poznański sąd postanowił sprawdzić, czy antysemityzm Woźnickiego nie dowodzi jego niepoczytalności. Znamy już opinię psychiatrów.

Zdaniem psychiatrów były ksiądz Michał Woźnicki może odpowiadać za swoje czynyZdaniem biegłych Michał Woźnicki może odpowiadać za swoje czyny
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Łukasz Cynalewski
oprac.  APOL

Były ksiądz Michał Woźnicki zapracował sobie na łatkę duchownego-skandalisty. Został wydalony ze stanu duchownego i wyrzucony z domu zakonnego (za niesubordynację). Stał się też stałym bywalcem poznańskich sądów. Wszystko za sprawą wielu kontrowersyjnych zachowań i oburzających wypowiedzi.

O Woźnickim zrobiło się głośno, gdy obraził Marylę Rodowicz czy polską sprinterkę Ewę Swobodę. Ale lista jego "dokonań" jest znacznie dłuższa. W obraźliwy sposób wypowiadał się min. na temat kobiet, osób homoseksualnych, policjantów, personelu medycznego, wiernych innych wyznań, ale i samego papieża.

W przeszłości ówczesny duchowny odpowiadał za znieważenie policjantek na służbie (jedną z nich nazwał ladacznicą), został też skazany za antysemickie kazania, w których porównywał Żydów m.in. do pijawek i kleszczy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weszli do opuszczonego domu. Potężna skala odkrycia służb

Były duchowny zdaje się nie przejmować kolejnymi rozprawami, a przy tym wciąż może liczyć na wsparcie grupy zwolenników. Ci towarzyszyli mu również dzisiaj (10 maja), gdy Woźnicki pojawił się w sądzie na poznańskim Grunwaldzie.

Psychiatrzy o byłym księdzu Woźnickim

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", prokuratura skierowała do poznańskiego sądu kolejne trzy akty oskarżenia. Z ustaleń gazety wynika, że "dwie sprawy dotyczą kolejnych antysemickich wypowiedzi, które Woźnicki wygłaszał publicznie w internetowych transmisjach". U sędzi, prowadzącej jedną ze spraw, zrodziły się wątpliwości co do poczytalności byłego księdza. Skierowała więc Woźnickiego na badania psychiatryczne.

Przypomnijmy: zniesienie poczytalności powoduje, że nie można przypisać winy osobie, która popełniła czyn w tym stanie. Okazuje się jednak, że wspomniana sytuacja nie dotyczy byłego salezjanina i księdza.

Zdaniem biegłych "oskarżony jest w pełni poczytalny". – Psychiatrzy nie mieli co do tego wątpliwości – podkreśliła cytowana przez "GW" sędzia na rozprawie w piątek, 10 maja. Tym samym uznano, że Woźnicki "może się sam bronić w sposób racjonalny" i odebrano mu obrońcę z urzędu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"