Chaos na ulicach Portugalii. Krowa szalała na wolności

W piątek mieszkańcy północnej Portugalii byli świadkami nietypowego zdarzenia. Krowa, która uciekła z zagrody w szkole rolniczej w Molares, przemierzyła sześć kilometrów, docierając do Mondim de Basto. Zwierzę wywołało prawdziwy chaos na drogach.

Krowa na wolności. Chaos na ulicach PortugaliiKrowa na wolności. Chaos na ulicach Portugalii
Źródło zdjęć: © x

Akcja schwytania krowy trwała kilka godzin. Zwierzę nie zatrzymywało się na dłużej w jednym miejscu, biegając po chodnikach, jezdniach, a nawet wchodząc do sklepów. Nagrania z sieci pokazują, jak mieszkańcy w popłochu uciekają lub chowają się przed krową przypominającą byka.

Niektórzy śmiałkowie próbowali pomóc lokalnym służbom, które zostały zaalarmowane o obecności zwierzęcia na ulicach. W akcji brało udział kilkanaście osób, w tym policjanci i funkcjonariusze obrony cywilnej. Ostatecznie krowę udało się wypłoszyć z miasteczka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piesi nie zdawali sobie sprawy. Wszystko nagrała kamera

Powrót do zagrody

Po blisko czterech godzinach krowa wróciła do szkolnej zagrody. Jak podały lokalne władze, zwierzę nie wyrządziło większych szkód, ale jego obecność na ulicach była dużym zaskoczeniem dla mieszkańców. TVN24 informuje, że sytuacja została opanowana, a krowa bezpiecznie wróciła na swoje miejsce.

Wilki na tropie koni w Polsce

Do równie niebezpiecznej sytuacji doszło niedawno nad jeziorem w powiecie żnińskim. Wilki spłoszyły stado sześciu koni. Zwierzęta, uciekając przed drapieżnikami, wpadły w przeręble w lodzie, a ratowanie ich przez strażaków trwało wiele godzin.

Musieliśmy wycinać lód przed końmi, które były już bardzo osłabione — opowiada st. bryg. Paweł Filipiak z PSP w Żninie.

Dwa konie zginęły, a czterech pozostałych nie udało się odnaleźć. Mimo dokładnych poszukiwań reszty stada okazało się, że zwierzęta mogły utonąć. Ogrodzenie było prawidłowe, a winą owija się wilki.

Zwierzęta prawdopodobnie spłoszyły się przez wilka bądź wilki i uciekły — mówi Wioleta Burzych, oficer prasowy KPP w Żninie, dodając, że straty sięgają 80 tys. zł.
Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr