Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 

Chciał uciec z Turcji. Jego bloki przygniotły w Turcji 1000 osób

48

W zagranicznych mediach wrze. Potentat budowlany został aresztowany na lotnisku w Stambule po tym, jak próbował uciec z Turcji, która po dziś dzień zbiera żniwo fatalnego trzęsienia ziemi. Jego "rajskie" luksusowe mieszkania przygniotły podczas katastrofy 1000 osób.

Chciał uciec z Turcji. Jego bloki przygniotły w Turcji 1000 osób
Trzęsienie ziemi w Turcji (PAP)

Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii wstrząsnęło całym światem. Katastrofa pochłonęła już ponad 30 tys. ofiar.

Niektórzy tuż po tragicznych wydarzeniach próbowali uciec z kraju. Jedną z takich osób jest Mehmet Yaşar Coşkun - wykonawca zawalonego bloku Rönesans Residence w Antakyi. Są to luksusowe bloki ukończone w 2013 roku. Wtedy właśnie potentat budowlany chwalił się nimi w mediach społecznościowych.

Rama z nieba, Rezydencja Rönesans - pisał wówczas.

Ludzie zginęli niepotrzebnie

12-piętrowy budynek Antakya miał 250 mieszkań, ale w wyniku trzęsienia runął na basen i uszkodził pobliskie budynki. Uważa się, że pod zniszczonym budynkiem pochowano ponad 1000 osób.

Za nieodpowiedzialne budownictwo wydano 113 nakazów aresztowania. - Sumienie mam czyste. Zbudowałem 44 budynki. Cztery z nich zostały rozebrane. Zrobiłem wszystko zgodnie z przepisami - mówił jeden z aresztowanych budowniczych.

Raporty ujawniły, że wiele obszarów Turcji zignorowało nowoczesne przepisy budowlane. Zostały one wprowadzone po trzęsieniu ziemi w 1999 roku woków miasta Izmit. Nowoczesne techniki budowlane wymagają, aby budynki były odporne na duże trzęsienia ziemi.

Niestety, wielu budowlańców próbuje je obejść, sprawiając, że rynek nieruchomości funkcjonuje na obszarach podatnych na trzęsienia ziemi. Co jak widać po wydarzeniach sprzed kilku dni, ma tragiczne skutki. Turecki rząd znalazł się pod ostrzałem za przeoczenie naruszeń przepisów.

Wygląda więc na to, że Turcy zmuszeni zostali zapłacić najwyższą cenę. A to wszystko w imię czego?

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić