Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Chciał zwrotu Statuy Wolności. Jest reakcja Białego Domu

202

Francuski polityk Raphael Glucksmann stwierdził, że Amerykanie powinni oddać jego krajowi Statuę Wolności. Na te słowa zareagowała rzeczniczka Białego Domu, która odrzuciła pomysł i stwierdził, że Francja, doceniając historię, powinna dziękować Stanom Zjednoczonym.

Chciał zwrotu Statuy Wolności. Jest reakcja Białego Domu
Karoline Leavitt odpowiedziała francuskiemu politykowi. (Getty Images, PAP)

Raphael Glucksmann stwierdził, że Stany Zjednoczone powinny zwrócić Statuę Wolności Francji. Powodem mają być działania Donalda Trumpa, który przeprowadza masowe zwolnienia, w tym naukowców. Francuz sugerował, że Amerykanie gardzą Statuą Wolności daną w prezencie, dlatego dobrze jej będzie w domu. Dodał, że Francja może przyjąć do siebie wybitnych naukowców, którzy teraz nie mają pracy.

Statua Wolności to symbol USA i Nowego Jorku, kojarzący się z tym miastem niczym Wieża Eiffla z Paryżem. Została podarowana Stanom Zjednoczonym przez Francję. Ma stanowić symbol przyjaźni i wspólnej walki o wolność.

Mierzy 46 metrów wysokości, pokryto ją miedzianymi płytami. W lewej ręce trzyma tablicę z datą amerykańskiej niepodległości - 4 lipca 1776 r. Została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1984 roku i jest również częścią Narodowej Służby Parków, co oznacza, że podlega ochronie federalnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magdalena Narożna wystąpi z córką. Co ze szkołą Gabi? "Nauczyciele muszą wybaczyć"

Na słowa francuskiego polityka zareagowała rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt. "Absolutnie nie" - miała wypalić w odpowiedzi na pytanie reportera, który dociekał, czy USA zwrócą Statuę Wolności Francji. Leavitt nazwała polityka anonimowym i nieznanym. Tymczasem Glucksmann jest liderem lewicowej partii, europosłem, który w 2024 w wyborach do PE zdobył najwięcej głosów w Paryżu.

Moja rada byłaby taka, aby przypomniał sobie, że to tylko dzięki USA Francuzi nie mówią teraz po niemiecku. Powinni być wdzięczni naszemu wspaniałemu krajowi - cytuje Metro rzeczniczkę Białego Domu.

Jak zauważa "Metro", wypowiedź Leavitt wywołała spore kontrowersje. Przypomina, że USA mogłyby nie istnieć, gdyby nie francuska broń użyta w walce o niepodległość.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kierowca taksówki zawisł na krawężniku. Miał 3,6 promila
Niemcy piszą o wypadku Polaków na A1. Chcieli wyprzedzić ciężarówkę
Piękna wyspa ma dość niepokornych turystów. Wprowadza surowe przepisy
Koszulka Kobe'go Bryanta sprzedana. Tyle za nią zapłacono
Mąż Beaty Klimek zbiera pieniądze na prawnika. "Nie miałem wyboru"
Zabójstwo dyrektora United Healthcare. Prokuratura domaga się kary śmierci
Polacy nie podziwiają już Niemców? Od wzoru do krytyki
Możliwy rozłam w Kościele katolickim? Niemiecki kardynał ostrzega
Kilka dni po odejściu papieża. Premier Izraela składa kondolencje
Uciążliwe kontrole. "Saksonia zdana jest na polskich pracowników"
Wymieszaj z wodą i podlej ogórki. Obrodzą jak nigdy
Chińska misja Shenzhou-20. Tajkonauci już na stacji
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić