Chcieli odebrać mu zwierzęta. Nagle wypuścił trzy byki
W Średnikach (woj. wielkopolskie) interweniowano w związku z ze sprawą znęcania się nad zwierzętami. Służby ujawniły bardzo złe warunki krów, kóz i psów. Właściciel zwierząt w akcie agresji wypuścił trzy byki, które miały zaatakować kontrolujących.
Przedstawiciele Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals, 23 października uczestniczyli w czynnościach zleconych przez Prokuraturę, prowadzonych w ramach postępowania dotyczącego znęcania się nad zwierzętami. Zawiadomienie w tej sprawie złożył Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.
Na terenie kontrolowanego gospodarstwa w Średnikach w powiecie kaliskim była policja, biegła sądowa z zakresu dobrostanu zwierząt, technik kryminalistyki oraz urzędnicy gminni.
Miasto Gaudiego i… Lewandowskiego. Zobacz, co skrywa Barcelona
Na terenie posesji znajdowały się cztery psy dużej rasy, krowy oraz kozy. Warunki, w jakich przebywały te zwierzęta, były skandaliczne. Dodatkowo na posesji znajduje się nielegalne wysypisko śmieci - informuje w sieci stowarzyszenie.
Po przeprowadzeniu oględzin przez biegłą sądową i technika kryminalnego, podjęli decyzję o czasowym odbiorze zwierząt. Z posesji odebrano psy i kozy, natomiast krowy miały zostać zabrane następnego dnia.
Właściciel posesji już w przeszłości był podejrzewany o znęcanie nad zwierzętami - informuje kaliskie stowarzyszenie.
Gdy służby przybyły na miejsce w celu odebrania krów, sytuacja uległa eskalacji. Właściciel usiłował ukryć zwierzęta, a następnie, w akcie agresji i desperacji, wypuścił trzy byki. Spłoszone, przestraszone zwierzęta zaczęły się przemieszczać, stanowiąc zagrożenie dla ludzi, służb oraz ruchu drogowego. Swoim zachowaniem mężczyzna sprowadził zagrożenie dla ludzi oraz samych zwierząt - opisuje stowarzyszenie.