Chiny zapłacą za atak na Tajwan. Donald Trump mówi, jak by zareagował

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zapowiedział, że nałożyłby dodatkowe cła na Chiny, gdyby "wkroczyły na Tajwan" – poinformowała Polska Agencja Prasowa, powołując się na agencję Reutera i nowojorski dziennik "The Wall Street Journal".

Donald Trump Donald Trump
Źródło zdjęć: © Getty Images, | 2024 Getty Images
oprac.  AWWA

Donald Trump, były prezydent Stanów Zjednoczonych, ostrzegł, że w przypadku chińskiej ingerencji w Tajwan nałożyłby na Chiny dodatkowe cła. - Powiedziałbym (Chinom – PAP): Jeśli wkroczycie na Tajwan, to choć będzie mi przykro, to zamierzam was opodatkować od 150 do 200 procent – powiedział były prezydent USA i kandydat republikanów w trwających wyborach prezydenckich.

Zapytany, czy użyłby siły militarnej w przypadku blokady Tajwanu przez Chiny, Trump przekonywał, że do tego nie dojdzie. Jak uzasadnił, prezydent Chin Xi Jinping zawarł z nim "bardzo mocne relacje" i go szanuje.

Według Chin demokratycznie rządzony Tajwan jest ich terytorium, określanym jako "zbuntowana prowincja". Tajwan zdecydowanie sprzeciwia się tym roszczeniom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kto lepszy dla Polski? "Z Trumpem można się nauczyć żyć"

Trump podczas kampanii wyborczej przedstawił plany wprowadzenia ceł w wysokości od 10 do 20 proc. na praktycznie cały import, a także 60 proc. lub więcej na towary z Chin. W jego opinii doprowadziłoby to do zwiększenia produkcji w Ameryce.

Podczas prezydentury Donald Trump prowadził agresywną politykę wobec Chin, która pogrążyła oba kraje w wojnie handlowej.

Chiny zdecydują się zaatakować Tajwan?

Chińskie władze w dalszym ciągu uważają Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję i regularnie starają się uzyskać nad nim kontrolę. W poniedziałek 14 października Chiny przeprowadziły manewry wojskowe, otaczając Tajwan. Przedstawiciele tajwańskiego MON nazwali te działania "prowokacyjnymi" i "nieracjonalnymi".

Strona chińska podkreśla, że nigdy nie zrezygnuje z możliwości użycia sił militarnych w celu odzyskania kontroli nad Tajwanem. Eksperci podkreślają, że potencjalny atak Chin na Tajwan będzie zarzewiem kolejnego konfliktu, który będzie wyzwaniem dla całej społeczności międzynarodowej.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł