Chojnice. Zidentyfikowano kolejną ofiarę wielkiej zbrodni. Pomogła obrączka
W styczniu 1945 roku na obrzeżach Chojnic (woj. pomorskie) doszło do koszmarnych wydarzeń. Ostatnio śledczy ustalili tożsamość kolejnej osoby, która zginęła w tym miejscu.
Prace archeologiczne w chojnickiej Dolinie Śmierci 
W poniedziałek Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku poinformował o zakończeniu prac ekshumacyjnych na terenie chojnickiej Doliny Śmierci. Wcześniej, za sprawą znalezionej obrączki, udało się ustalić tożsamość pierwszej z ofiar.
Szkieletowy czy murowany? Wybudowali dom za 466 tys. zł w trzy miesiące
Jest to Irena Szydłowska, kurierka Armii Krajowej. Tymczasem okazuje się, że naukowcy poznali już personalia kolejnej osoby, która zginęła na obrzeżach Chojnic.
Na podstawie inicjałów oraz daty ślubu, znajdujących się na jednej z obrączek odnalezionych niedawno przez zespół doktora Dawida Kobiałki, historyk gdańskiej Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu doktor Dariusz Burczyk ustalił, że należała ona do Anny Stołowskiej - podał w komunikacie prasowym prokurator Tomasz Jankowski, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.
Dolina śmierci. Kim była Anna Stołowska?
Ustalono już, że kobieta urodziła się 18 maja 1890 roku w Ryszewie. Została aresztowana przez grudziądzkie Gestapo w nocy z 15 na 16 stycznia 1945 roku.
Razem z Anną Stołowską Niemcy zatrzymali wówczas również prawie całą jej rodzinę, czyli męża Stanisława oraz trójkę ich dzieci: Marię, Jana i Jerzego Szczepana - podał prokurator.
Na terenie Chojnic znaleziono sporą ilość szczątek ofiar zbrodni niemieckiej. Eksperci szacują, że w jamach grobowych znajdowało się od 100 do 500 ofiar.
