Chwile grozy na przejeździe. Nagranie mrozi krew w żyłach
Do dramatycznych chwil doszło na przejeździe kolejowym w Łasku (województwo łódzkie). Kierowca wjechał na tory dokładnie w momencie, gdy nadjeżdżał pociąg Intercity. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji oraz wyjątkowej ostrożności udało się uniknąć poważnego wypadku.
Kanał Stop Cham, znany z dokumentowania niebezpiecznych i nieodpowiedzialnych zachowań kierowców na polskich drogach, po raz kolejny opublikował materiał, który mrozi krew w żyłach. Tym razem nie chodziło jednak o brawurę czy agresję, lecz o potencjalnie śmiertelny błąd organizacyjny, który mógł zakończyć się tragedią.
Na nagraniu z 2 czerwca, pochodzącym z miejscowości Łask w województwie łódzkim, widzimy samochód wjeżdżający na przejazd kolejowy. Nagle, z lewej strony, niespodziewanie pojawia się rozpędzony pociąg Intercity. Dzięki czujności kierowcy oraz błyskawicznej reakcji maszynisty udało się uniknąć tragedii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarny wypadek na przejeździe. Wszystko nagrała kamera
"Panowie z PKP prowadzili prace i nie zabezpieczyli przejazdu. Bądźcie czujni na przejazdach" - czytamy w opisie filmu.
Nagranie spotkało się z dużym odzewem wśród internautów. W komentarzach nie brakowało emocjonalnych reakcji i słów krytyki wobec zaniedbań: "Tu jest Polska. Za ten potencjalnie śmiertelny błąd nikt nie odpowie", "Trzeba patrzeć zawsze w lewo i prawo, jak rodzice uczyli", "Wow, maszynista też zaczął od razu trąbić... naprawdę mogło dojść do tragedii. Dobrze, że autor nie jechał szybko, nie przejechał od razu i mimo wszystko się rozejrzał", "Zawsze patrzcie na przejazdach i uważajcie na siebie".
Choć tym razem udało się uniknąć dramatu, sytuacja stawia poważne pytania o standardy bezpieczeństwa na polskich przejazdach kolejowych — szczególnie w czasie prowadzonych prac technicznych.
Czytaj także: Piracka jazda w Rzeszowie. O krok od tragedii