Piracka jazda w Rzeszowie. O krok od tragedii
Samochodowe kamerki często rejestrują nietypowe i zaskakujące sytuacje na drodze. Tak było i tym razem. Jeden z kierowców jechał tak szybko, że w celu uniknięcia kolizji wjechał na pobocze. Nieodpowiedzialna jazda mogła zakończyć się bardzo źle.
Polskie drogi, jak długie i szerokie, są często świadkiem nieodpowiedzialnych zachowań kierowców.
Na kanale Stop Cham publikowane są nagrania prezentujące agresywne i niezgodne z przepisami ruchu drogowego zachowania kierowców. Filmy pochodzą bezpośrednio od właścicieli auto, którzy nagrywają niepokojące zjawiska na polskich drogach.
Na najnowszym filmie z Rzeszowa widzimy, że jeden z kierowców jechał tak szybko, że w celu uniknięcia kolizji wjechał na pobocze. Jego nieodpowiedzialna jazda mogła zakończyć się bardzo źle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki zerwie się z uwięzi? Ekspert o różnych scenariuszach
Kierowca jechał wolniej lewym pasem, więc wyprzedzałem go prawym, wtedy ten przyśpieszył, aby mnie nie puścić. Jechaliśmy równo, po czym nie wyhamował i jechał po trawie. Czekamy na wysyp komentarzy! -czytamy w opisie filmu na YouTube.
Zdarzenie, które miało miejsce w niedzielę 1 czerwca zostało szeroko skomentowane przez internautów, którzy nie byli jednomyślni w tej sprawie.
100 km/h przez miasto i przejście dla pieszych w dodatku jeden kierowca chyba zapatrzony w telefon - dla mnie rewelacja. Jeszcze wysłać to do internetów - pomysł życia! - ironizuje internauta.
Nagrywający też się popisuje. Sam na siebie ukręciłeś bata - dodaje kolejna osoba.
Pożyteczny kanał dla Polaków
Kanał "Stop Cham" regularnie dostarcza materiałów dokumentujących incydenty drogowe w Polsce. Filmy te mają na celu zwiększyć świadomość na temat niebezpiecznych zachowań na drodze i zachęcić do większej ostrożności oraz odpowiedzialności.