Ciągnął psa za autem. Sąd uchylił wyrok dla byłego senatora PiS

Wraca sprawa byłego senatora PiS Waldemara Bonkowskiego, który przed sądem pierwszej instancji został skazany za zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem. W piątek W Gdańsku odbył się proces odwoławczy. Znamy decyzję sądu.

Waldemar Bonkowski Waldemar Bonkowski
Źródło zdjęć: © PAP | Jan Dzban

Potworne sceny rozegrały się na przełomie marca i kwietnia 2021 roku. Do sieci trafiło wówczas nagranie, które błyskawicznie obiegło media społecznościowe i wywołało burzę wśród internautów. Na wideo widać psa przywiązanego do haka holowniczego i ciągniętego za samochodem. Niedługo później okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział senator Waldemar Bonkowski.

Na początku były senator PiS zaprzeczał, że zdarzenie w ogóle miało miejsce. Wersja polityka jednak została obalona, gdy policja odnalazła na jego posesji zwłoki psa. Bonkowski został oskarżony o znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, którego skutkiem była śmierć.

Podczas procesu oskarżony tłumaczył, że w dniu zdarzenia miał wysoką gorączkę, a jego psy uciekły z podwórka. Twierdził, że chciał jak najszybciej sprowadzić je na posesję, żeby nie stwarzały niebezpieczeństwa dla ludzi. Według wersji jego oraz jego obrońców pies zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawa Kurdej-Szatan umorzona. Wiceminister wściekły na sąd

Sąd pierwszej instancji uznał Bonkowskiego za winnego zarzucanych mu czynów i skazał na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Od wyroku Sądu Rejonowego w Kościerzynie odwołała się prokuratura, która domagała się surowszej kary.

Apelacje złożyły też trzy organizacje broniące praw zwierząt, które w procesie występowały w roli oskarżycieli posiłkowych. Obrona natomiast chciała uchylenia wyroku, bądź uniewinnienia.

Jest decyzja sądu ws. byłego senatora Bonkowskiego

Proces apelacyjny rozpoczął się 9 grudnia przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Sąd uznał, że w sprawie jest wiele wątpliwości, m.in. dotyczących obrażeń, których doznał pies.

Waldemar Bonkowski został w piątek poproszony o złożenie dodatkowych wyjaśnień. Kaszubski polityk opowiadał m.in. o tym, jak rzekomo reanimował psa. Szczegóły nie zgadzały się jednak z jego wcześniejszymi wyjaśnieniami. Mężczyzna nadal nie przyznaje się do winy, a w ostatnim słowie przed sądem przekonywał, że jest miłośnikiem zwierząt.

Nigdy nie skrzywdziłem żadnego zwierzęcia. Moim celem było doprowadzenie psa do domu. Nie było moim celem, żebym znęcał się nad psem, żeby psa uśmiercić. Byłbym jakimś psychopatą. Mógłbym to zrobić na podwórku - mówił w piątek Bonkowski.

Ostatecznie Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił wyrok i cofnął sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala