Ciężki los pasażerów na Warmii i Mazurach. Jeżdżą pociągami, które powinny stać w muzeach
Zabytkowe pociągi to prawdziwa gratka dla miłośników kolei. Sęk w tym, że na Warmii i Mazurach takie ''eksponaty'' można zobaczyć na peronach, a nie w muzeum. Jak informuje olsztyńska ''Gazeta Wyborcza'', średni wiek składu elektrycznego na Warmii i Mazurach to 38 lat! Gdzie sie podziały nowe pojazdy, zakupione kilka lat temu?
''Kibel'' to mało pieszczotliwe określenie. Ale właśnie tak miłośnicy kolei ochrzcili EN-57, które królują obecnie na torach Warmii i Mazur. To maszyny poczciwe, ale czasy świetności mają już dawno za sobą. Pasażerom kojarzą się głównie z niezbyt wygodnymi siedzeniami i zapachami, które zdecydowanie nie uprzyjemniają podróży.
''Kible'' produkowano do lat 90. Potem przechodziły modernizacje, by móc dalej służyć pasażerom, ale w niektórych pojazdach niewiele się zmieniło. Jak informuje olsztyńska ''Wyborcza'', pasażerów Polregio na Warmii i Mazurach nie dziwią ani awarie, ani zacinające się drzwi. Zresztą żadna z tych rzeczy dziwić nie powinna, bo pojazdy powinny się już udać na zasłużoną emeryturę.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Średni wiek pojazdów elektrycznych zaplanowanych do realizacji obowiązującej umowy to 38 lat. Średni wiek pojazdów spalinowych zaplanowanych do realizacji obowiązującej umowy to 14 lat - poinformowała w rozmowie z ''Wyborczą'' Anna Nowak, naczelnik działu ds. handlowych i ekonomicznych Polregio w Olsztynie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co się stało z nowymi składami?
Nadzieją dla pasażerów Polregio są nowe składy, zakupione kilka lat temu przez samorząd województwa. Problem polega na tym, że pojazdy nie wyjeżdżają na tory. Dlaczego?
Elf jest w tej chwili w przeglądzie P5, jego powrót na trasy Warmii i Mazur planowany jest na luty przyszłego roku, - EN57 Alc 1785 oczekuje przeglądu poziomu P4 (planowane rozpoczęcie w styczniu), - EN98 003 - wrócił z przeglądu P4 pod koniec września br. - dowiedziała się ''Wyborcza''.
Eksperci podkreślają, że oferta przewozowa na Warmii i Mazurach należy do najgorszych w Polsce. Czy wróci jeszcze na dobre tory?