Co na to Kadyrow? Wydało się, co robią jego żołnierze

Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow na każdym kroku chwali się "sukcesami swoich oddziałów" na wojnie w Ukrainie. W rzeczywistości jednak tzw. kadyrowcy nie są tacy odważni, jak wynika z ich filmików w TikToku. Ukraińscy żołnierze relacjonują, że tak naprawdę chowają się za plecami świeżo zmobilizowanych Rosjan i unikają walk.

KadyrowcyKadyrowcy chwalą się sukcesami na linii walk
Źródło zdjęć: © WP

Czeczeńscy bojownicy od początku wojny w Ukrainie chwalą się swoimi "sukcesami". Kadyrow w mediach społecznościowych pisze o wysyłaniu coraz większej liczby swoich oddziałów. Chwalą się, jak zdobywają kolejne miasta i odważnie walczą. Rzeczywistość często jest jednak inna.

Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim

Chowają się za zmobilizowanymi

Jarosław Łysenko, bojownik batalionu "Svoboda" Gwardii Narodowej Ukrainy na antenie "Apostrof TV" powiedział, że tak zwanym "elitarnym" oddziałom Kadyrowa nie spieszy się na front. Zamiast iść walczyć, wysyłają tam świeżo zmobilizowanych żołnierzy.

Żołnierz opowiedział, że zaledwie kilka dni temu ukraińscy obrońcy i jego towarzysze broni schwytali grupę kadyrowców, którzy byli dobrze wyposażeni, ale nie mieli motywacji do walki. Zdaniem Łysenki, nikt z nich nie chciał umierać za Putina czy Kadyrowa.

Kadyrowcy byli pewni, że w Ukrainie będą mieli "łatwy spacer" lub zostaną wysłani do oddziałów zaporowych, by strzelać do wycofujących się zmobilizowanych - powiedział Łysenko.

"Armia tiktokerów"

Działalność czeczeńskich pododdziałów podległych Kadyrowowi od początku wojny jest relacjonowana w rosyjskich mediach, a przede wszystkim w sieciach społecznościowych przez samych kadyrowców. Bojownicy za wszelką cenę próbują udowodnić że "skutecznie walczą w Ukrainie", ale dużo częściej zaliczają wpadki i po prostu się ośmieszają.

Kadyrowców w sieci zaczęli nazywać "armią tiktokerów", ponieważ ich nagrania to przeważnie ustawki skierowane do mediów społecznościowych. Bojownicy ostrzeliwali puste domy i powietrze, mówili, że "zdobyli Mariupol", nagrywając filmiki w Groznym i rozdawali ukradzione jedzenie jako "pomoc humanitarną".

Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"