Szczepionka na koronawirusa. Pekin uderza w Pfizera

532

Chiński rząd szerzy teorie spiskowe na temat pochodzenia m.in. szczepionki Pfizera i jej rzekomej nieskuteczności. To reakcja obronna na prowadzone przez WHO badania dot. Wuhan i na trwającą krytykę chińskiego rządu na całym świecie, który chce przestać być głównym celem ataków w związku z pandemią COVID-19.

Szczepionka na koronawirusa. Pekin uderza w Pfizera
(Getty Images)

Chiny snują teorie spiskowe nt. szczepionek na koronawirusa, które wyprodukowane zostały przez inne firmy niż chińskie. Rząd twierdzi m.in., że np. szczepionki Pfizera powstały w tajemniczych okolicznościach w amerykańskich laboratoriach i nie ma pewności, że są w pełni bezpieczne dla osób starszych, jak się powszechnie uważa. Tymczasem na to właśnie wskazują badania.

Chiny są dziś atakowane z każdej strony, podaje The Independent. Wszystko to z powodu szczepień na koronawirusa, które mają teraz miejsce na całym świecie, a także z powodu badań naukowców z WHO, którzy wciąż przyglądają się wybuchowi pandemii w Wuhan. Naukowcy odtajniają niewygodną dla Chin prawdę nt. pochodzenia koronawirusa, co jest władzy nie na rękę. Chcą, aby świat myślał, że rozwój pandemii związany jest z działaniami USA, a nie Chin.

Celem jest przeniesienie winy z niewłaściwego postępowania (chińskiego) rządu we wczesnych dniach pandemii na spisek Stanów Zjednoczonych. Ta taktyka jest całkiem skuteczna ze względu na powszechne antyamerykańskie nastroje w Chinach - mówi Fang Shimin, chiński dziennikarz śledczy, podaje The Independent.
Parta Komunistyczna Chin chce odwrócić uwagę opinii publicznej, zarówno krajowej jak i międzynarodowej, poprzez uprzedzające zniekształcanie narracji o tym, gdzie leży odpowiedzialność za pojawienie się COVID-19 - Jacob Wallis, starszy analityk w Australian Strategic Policy Institute (The Independent).

Ponadto Chiny snują teorie spiskowe o szkodliwości szczepionek Pfizera i Moderny, bo mają własne szczepionki, które chcą zaoferować światu. Chinom nie podoba się fakt, że najlepsza szczepionka nie została opracowana u nich i to nie chińska szczepionka jest dziś tą najpopularniejszą i najbardziej pożądaną.

W rezultacie Chiny próbują wzbudzić wątpliwości co do szczepionki Pfizer, aby zachować twarz i promować swoje szczepionki - kontynuuje Fang Shimin.

Chiny, jak zauważają eksperci, mają potężne narzędzia do tego, aby siać propagandę i zasiewać strach wśród obywateli, a także wśród mieszkańców innych państw, którzy mogą zacząć bać się przyjmować szczepionki Pfizera. To może mieć katastrofalny skutek na przyszłość.

Autor: HNM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić