Czerwone flagi na Pomorzu. Tu nie wolno się kąpać
Na wielu kąpieliskach Pomorza zawisły czerwone flagi, zakazujące kąpieli z powodu wysokich fal i prądów wstecznych. Dodatkowo, jedno kąpielisko nad Zalewem Szczecińskim zamknięto z powodu sinic.
Najważniejsze informacje
- Wywieszono czerwone flagi na plażach Pomorza z powodu wysokich fal.
- Kąpielisko nad Zalewem Szczecińskim zamknięte przez sinice.
- Ratownicy decydują o zakazie kąpieli przy silnym wietrze.
Zakaz kąpieli na Pomorzu
Na kilkudziesięciu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim wprowadzono zakaz kąpieli. Główną przyczyną są wysokie fale oraz występujące prądy wsteczne, które stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa plażowiczów.
O wywieszeniu czerwonej flagi – oznaczającej całkowity zakaz wchodzenia do wody – decydują ratownicy, gdy warunki pogodowe przekraczają określone normy. Ma to miejsce, gdy prędkość wiatru przekracza 5 stopni w skali Beauforta, a fale osiągają wysokość powyżej 70 centymetrów. W takich warunkach łatwo o utratę równowagi, a nawet porwanie przez nurt, co może prowadzić do niebezpiecznych incydentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ma dom wczasowy nad morzem, jest załamany. "Najgorszy sezon"
Zakaz kąpieli nad morzem
Wśród zamkniętych kąpielisk znajdują się popularne i licznie odwiedzane miejsca, takie jak Pobierowo, Mielno, Łeba czy Jastrzębia Góra. Na tych plażach ratownicy nieustannie monitorują sytuację pogodową i wodną, a decyzje o ewentualnym otwarciu kąpielisk podejmowane są na bieżąco, w zależności od poprawy warunków.
Dodatkowym utrudnieniem dla wypoczywających jest zamknięcie kąpieliska w Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim. W tym przypadku przyczyną jest zakwit sinic, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Kontakt z wodą zawierającą sinice może powodować reakcje alergiczne, wysypki skórne, a także dolegliwości ze strony układu pokarmowego i oddechowego.
Aktualne informacje o stanie wody i dostępności kąpielisk są publikowane w serwisie informacyjnym Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Służby apelują do turystów i mieszkańców o śledzenie komunikatów oraz bezwzględne przestrzeganie zaleceń ratowników.