Czesi poszukują 58-letniego Polaka. "Zniknął w tajemniczy sposób"
Czeski "Blesk" donosi o zaginięciu 58-letniego Ryszarda Sławomira Krygera. Policjanci z południowych Moraw poszukują go od ponad dwóch tygodni. "Mężczyzna w tajemniczy sposób zniknął w Brnie, gdzie pozostawił wszystkie swoje rzeczy osobiste" - informuje prasa.
Gdzie znajduje się Ryszard Sławomir Kryger? Tego na razie nie wiadomo. Policja próbuje znaleźć odpowiedź na to pytanie, ale póki co wysiłki służb zdają się na niewiele.
Według jego znajomych, ostatni raz był widziany w dniu 29 lipca w Brnie przy ulicy Hviezdoslavova - powiedziała rzeczniczka policji Andrea Cejnkova, której słowa przytacza "Blesk".
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O zaginięciu Polaka mundurowi dowiedzieli się znacznie później. Od końca lipca Kryger nie kontaktował się ani ze znajomymi, ani z pracodawcą.
Zważając na fakt, że w przeszłości pojawiał się w Pradze, można brać pod uwagę, że znów się tam pojawił - dodała przedstawicielka policji.
Czechy. Zaginął Polak. "Nie jest niebezpieczny"
"Blesk", powołując się na informacje policyjne, zaznacza, że zaginiony nie jest ani niebezpieczny, ani uzbrojony. Ma około 170 cm wzrostu. Jest szczupły, ma niebieskie oczy i siwe włosy. Nie cierpi na żadną chorobę zakaźną.
Będziemy wdzięczni za jakiekolwiek informacje na temat zaginionego - przekazała Cejnkova.