Czterodniowy tydzień pracy? Zaskakująca propozycja pani premier

Premier Nowej Zelandii zaproponowała wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy. W ten sposób chce pobudzić gospodarkę po pandemii koronawirusa. Jacinda Ardern uważa, że takie rozwiązanie może poprawić równowagę między pracą a życiem prywatnym.

Czterodniowy tydzień pracy? Zaskakująca propozycja pani premier
Źródło zdjęć: © Facebook
Dagmara Smykla-Jakubiak
20

Premier Nowej Zelandii wystąpiła z niezwykłą propozycją do rodzimych pracodawców. W trakcie transmitowanego na żywo nieformalnego wystąpienia do obywateli na Facebooku Jacinda Ardern zaproponowała m.in. wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy.

Wiele osób uważa, że powinniśmy mieć czterodniowy tydzień pracy. Ostatecznie tak naprawdę to sprawa między pracodawcami a pracownikami. Ale, jak już mówiłam, koronawirus nauczył nas wielu rzeczy o wydajności ludzi, np. tych pracujących w domu równie efektywnie co w biurze - powiedziała Jacinda Ardern.

Propozycje premier wywołały duże poruszenie w społeczeństwie. Zdaniem Ardern skrócenie tygodnia pracy może pobudzić nowozelandzką gospodarkę do życia po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa. Dłuższy weekend lub większa liczba dni wolnych od pracy miałyby zachęcić obywateli do turystyki wewnętrznej - granice pozostają zamknięte dla obcokrajowców.

Czterodniowy tydzień pracy nie jest w Nowej Zelandii całkiem nowym pomysłem. Tamtejsza firma Perpetual Guardian dwa lata temu wprowadziła taki system dla swoich 200 pracowników, wywołując poruszenie na całym świecie. Andrew Barnes, założyciel Perpetual Guardian, zapewnia, że od tego czasu jego podwładni są znacznie szczęśliwsi i bardziej produktywni.

Nowa Zelandia z pewnością mogłaby wprowadzić czterodniowy tydzień pracy po epidemii koronawirusa. Byłaby to dobra strategia odbudowy gospodarki, a zwłaszcza branży turystycznej, która przeżywa poważną zapaść. Musimy też wziąć pod uwagę zdrowie psychiczne pracowników. Czterodniowy model pracy znacznie bardziej pasuje do nowego świata, w którym się teraz znaleźliśmy - powiedział Andrew Barnes w rozmowie z "Guardianem".

Zobacz też: Sezon ślubów przed nami. Wytyczne jeszcze w tym tygodniu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie

O krok od tragedii. Tak wyprzedzali kierowcy bmw i dacii
O krok od tragedii. Tak wyprzedzali kierowcy bmw i dacii
Finał Ligi Mistrzów siatkarzy. Kontuzjowany Semeniuk ma nadzieję na występ
Finał Ligi Mistrzów siatkarzy. Kontuzjowany Semeniuk ma nadzieję na występ
Zdjęcie z Chorzowa obiegło sieć. Tak "zaparkował" kierowca Bolta
Zdjęcie z Chorzowa obiegło sieć. Tak "zaparkował" kierowca Bolta
Leśnicy mówią "dość". Dają 5 tys. zł nagrody
Leśnicy mówią "dość". Dają 5 tys. zł nagrody
Aston Villa triumfuje nad Tottenhamem. Matty Cash błyszczy na boisku
Aston Villa triumfuje nad Tottenhamem. Matty Cash błyszczy na boisku
"Odchodziliśmy od zmysłów". Sołtys Dziewkowic o poszukiwaniach 11-letniej Patrycji
"Odchodziliśmy od zmysłów". Sołtys Dziewkowic o poszukiwaniach 11-letniej Patrycji
Z mieszkania zrobili 5 mikrokawalerek. "To powinno być nielegalne"
Z mieszkania zrobili 5 mikrokawalerek. "To powinno być nielegalne"
Podróż życia zmieniła się w koszmar. 18-latka trafiła do aresztu
Podróż życia zmieniła się w koszmar. 18-latka trafiła do aresztu
IMGW ostrzega. W tych rejonach pogoda da się we znaki
IMGW ostrzega. W tych rejonach pogoda da się we znaki
Brutalne morderstwo na UW. Wydano ważne oświadczenie
Brutalne morderstwo na UW. Wydano ważne oświadczenie
Pożar mieszkania w Gdańsku. To kolejny dramat w tej rodzinie
Pożar mieszkania w Gdańsku. To kolejny dramat w tej rodzinie
Oszustwo inwestycyjne zrujnowało 73-latka. Stracił 600 tysięcy złotych
Oszustwo inwestycyjne zrujnowało 73-latka. Stracił 600 tysięcy złotych