Cztery głosowania w Watykanie. Czy dziś poznamy nowego papieża?
W czwartek kardynałowie zgromadzeni w Watykanie podejmą cztery próby wyboru nowego papieża. Czy biały dym uniesie się nad Kaplicą Sykstyńską?
Najważniejsze informacje
- W konklawe uczestniczy rekordowa liczba 133 kardynałów elektorów.
- Do wyboru papieża potrzeba 89 głosów.
- Cztery głosowania zaplanowano na czwartek.
Czwartek to drugi dzień konklawe. Kardynałowie elektorzy, w liczbie 133, zgromadzili się, by wyłonić następcę papieża Franciszka. Aby dokonać wyboru, potrzebne jest uzyskanie dwóch trzecich głosów, co oznacza, że 89 kardynałów musi poprzeć tego samego kandydata.
Pierwsze głosowanie, które odbyło się w środę, nie przyniosło rozstrzygnięcia. Czarny dym, który uniósł się nad Kaplicą Sykstyńską, oznaczał brak wyboru. Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, w czwartek kardynałowie mają zaplanowane cztery kolejne głosowania. Dwa z nich odbędą się rano, a dwa po południu.
Jeśli poranne głosowania nie przyniosą rezultatu, czarny dym pojawi się około 12.30. Po przerwie na obiad kardynałowie powrócą do Kaplicy Sykstyńskiej na kolejne dwa głosowania. W przypadku wyboru papieża, biały dym można będzie zobaczyć około 17.30. Jeśli jednak żadne z głosowań nie zakończy się sukcesem, dym pojawi się około 19.30.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 30.04
Rekordowa liczba elektorów
Tegoroczne konklawe wyróżnia się rekordową liczbą kardynałów elektorów. To najwyższa liczba w historii, co podkreśla wagę i złożoność procesu wyboru nowego papieża. Każdy z elektorów ma kluczową rolę w tym historycznym wydarzeniu.
Jeśli czwartek nie przyniesie rozstrzygnięcia, proces wyboru papieża będzie kontynuowany w kolejnych dniach. Jeśli w 34 kolejnych głosowaniach nie uda się wyłonić nowego papieża, wówczas elektorzy będą wybierać między dwoma kandydatami, którzy uzyskali największą liczbę głosów. Oczekiwanie na biały dym trwa, a oczy całego świata zwrócone są na Watykan.