Czy atak Izraela na Iran to już wojna? Ekspert uspokaja

Izraelski atak na irańskie obiekty nuklearne wywołał międzynarodowe napięcia. Eksperci ostrzegają, że choć sytuacja jest poważna, nie można jeszcze mówić o wojnie.

Budynki, które zostały trafione przez izraelskie nalotyBudynki, które zostały trafione przez izraelskie naloty
Źródło zdjęć: © PAP | ABEDIN TAHERKENAREH
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Izrael przeprowadził atak na irańskie obiekty nuklearne i wojskowe.
  • Ekspert z UJ podkreśla, że sytuacja jest napięta, ale nie oznacza jeszcze wojny.
  • Iran może odpowiedzieć na atak, co zwiększa ryzyko eskalacji.

W piątek Izrael przeprowadził atak na irańskie obiekty nuklearne i wojskowe, co wywołało międzynarodowe napięcia. Operacja była wymierzona w kluczowe instalacje, takie jak zakład wzbogacania uranu w Natanz. Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, ostrzegł, że Iran jest w stanie zbudować dziewięć bomb atomowych, co stanowi zagrożenie dla Izraela.

Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego, w rozmowie z Polską Agencją Prasową ocenił, że choć atak jest bez precedensu, nie można jeszcze mówić o wojnie. - Na pewno czeka nas kilka nerwowych dni — dodał. Ekspert podkreślił, że Iran prawdopodobnie odpowie atakami wymierzonymi w Izrael.

Iran nie pozostawi tego ataku bez odpowiedzi i będzie się starał uderzyć w Izrael bardzo boleśnie. Pytanie, czy po izraelskim ataku ma jeszcze czym - powiedział Krzyżanowski,

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Izrael wysłał myśliwce na Iran. Nagrania świadków ataku

Jak zauważa ekspert, izraelski atak wyeliminował najwyższych oficerów irańskich sił zbrojnych, co może wpłynąć na zdolności odwetowe Iranu. Jeśli Iran zachował zdolności do odpowiedzi, reakcja może nastąpić w ciągu kilku godzin.

Reakcje międzynarodowe

Atak Izraela spotkał się z ostrą krytyką ze strony Arabii Saudyjskiej i innych państw Bliskiego Wschodu, które uznały go za naruszenie prawa międzynarodowego. Tymczasem prezydent USA, Donald Trump, wyraził nadzieję na powrót do negocjacji z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego. Krzyżanowski odniósł się do tych słów.

Nie twierdzę, że jakiekolwiek rozmowy między Islamską Republiką Iranu a Stanami Zjednoczonymi są już całkowicie na zawsze wykluczone, ale tą bieżącą odsłonę negocjacji już można spisać na straty - ocenił.

Krzyżanowski uważa, że obecna odsłona negocjacji między USA a Iranem jest już spisana na straty. Mimo to nie wyklucza, że w przyszłości rozmowy mogą zostać wznowione. W niedzielę miała odbyć się kolejna runda rozmów, jednak atak Izraela może wpłynąć na ich przebieg.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Tragedia na Mazurach. 57-latek nagle zniknął pod wodą
Tragedia na Mazurach. 57-latek nagle zniknął pod wodą
Piłkarz pędził 180 km/h. Jest reakcja policji
Piłkarz pędził 180 km/h. Jest reakcja policji
Tragedia w Wietnamie. Prawie 40 ofiar. Relacja ocalonego
Tragedia w Wietnamie. Prawie 40 ofiar. Relacja ocalonego
"Zaczyna się wysyp". Poszedł do lasu. Oto efekt grzybobrania
"Zaczyna się wysyp". Poszedł do lasu. Oto efekt grzybobrania
"Już by mnie nie było". Bijatyka w Radomiu. Kolumbijczyk zatrzymany
"Już by mnie nie było". Bijatyka w Radomiu. Kolumbijczyk zatrzymany
Maskotka labubu w Sopocie. Tyle chcą za jedno zdjęcie. "Brak słów"
Maskotka labubu w Sopocie. Tyle chcą za jedno zdjęcie. "Brak słów"
Starcie na rynku w Gorlicach. Policja użyła gazu
Starcie na rynku w Gorlicach. Policja użyła gazu
Siedziała na kolanach kierowcy. Tak prowadziła auto
Siedziała na kolanach kierowcy. Tak prowadziła auto
"Sypnęło". Pochwalił się zbiorami z Lubelszczyzny
"Sypnęło". Pochwalił się zbiorami z Lubelszczyzny
"Koszmar". Widok na plażę w Stegnie
"Koszmar". Widok na plażę w Stegnie
Niemcy. Auto wbiło się w stodołę, wcześniej potrąciło dziecko na trampolinie
Niemcy. Auto wbiło się w stodołę, wcześniej potrąciło dziecko na trampolinie
Mieszkańcy Katowic znów roztańczeni. Potańcówki hitem tego lata
Mieszkańcy Katowic znów roztańczeni. Potańcówki hitem tego lata
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2