"Kaczyński nie walczył z komuną". Danuta Wałęsa przerywa milczenie

222

Danuta Wałęsa stroni od udzielania wywiadów i rzadko zabiera głos publicznie. Tym razem postanowiła jednak zrobić wyjątek. W pierwszym od lat wywiadzie skrytykowała rząd i Kościół w Polsce. Dostało się m.in. Kaczyńskiemu i Rydzykowi.

"Kaczyński nie walczył z komuną". Danuta Wałęsa przerywa milczenie
Danuta Wałęsa w ostrych słowach o Kaczyńskim i Rydzyku (Getty Images)

Danuta Wałęsa udzieliła wywiadu Arturowi Szczęsnemu z kanału "Teren Rebelianta' na YouTube. W ostrych słowach wypowiedziała się na temat PiS-u, Jarosława Kaczyńskiego, Kościoła Katolickiego i ojca Rydzyka.

Danuta Wałęsa: Ludzie PiS-u i ludzie Rydzyka to są ludzie zakłamani

Żona byłego prezydenta stwierdziła, że Jarosław Kaczyński w żaden sposób nie przyczynił się do obalenia systemu komunistycznego w Polsce.

Kaczyński nie walczył z komuną. On jest teraz komunistą na 300 proc. […] Kaczyński dla mnie nic nie zrobił i nie ma żadnych zasług w walce o wolną Polskę - powiedziała.
Czy my do końca żyjemy w wolnej Polsce, to ja nie jestem przekonana. Dla mnie ja nie żyję w wolnej Polsce […] Ludzie PiS-u i ludzie Rydzyka to są ludzie zakłamani, ludzie oszołomieni, w jakimś amoku, to jest jakaś sekta. Dla mnie to jest nawet niebezpieczne - dodała.

Danuta Wałęsa zdradziła również kulisy poznania ojca Tadeusza Rydzyka. Nie szczędziła wobec niego gorzkich słów.

Ten Rydzyk, to dla mnie nie jest żaden ksiądz. To nie jest człowiek, który jest pełen jakiegoś uduchowienia. Ja poznałam tego pana w Fatimie w 1991 roku. [...] Bardzo mi przykro, że odniosłam takie wrażenie. [...] Moim zdaniem to było tak, jakby Rydzyk był opętany. [...] Nie potrafił się modlić, tak jak potrzeba - podsumowała żona prezydenta - powiedziała.

Żona Lecha Wałęsy powiedziała także, co sądzi na temat Kościoła w Polsce. Podkreśliła, że w jej przekonaniu powinien być rozdział między Kościołem a państwem.

Ja mogę powiedzieć, że Kościół spełnił swoją rolę w latach 80. Rzeczywiście był wsparciem i ostoją grupy, która organizowała, to całe powstanie i ja nawet mówiłam, że powinni bardziej pewne rzeczy popierać, mówić o nich. A teraz to, co się dzieje, to dla mnie jest koszmarem - stwierdziła Danuta Wałęsa.
Powinien być rozdział między Kościołem a państwem. Ze smutkiem to mówię, ale taka prawda, bo co innego jest wiara, chrześcijaństwo, a co innego jest obecna władza. Obecna władza nie ma nic wspólnego z pobożnością, z wiarą - dodała.

Zobacz także: Lech Wałęsa zapytany o PiS. Były prezydent długo odpowiadał

Autor: NB
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić