Dogonił listonosza z awizem w ręku. Przesyłki nie dostał. Co na to Poczta Polska?

Mężczyzna z Lublina ruszył w nietypową pogoń. Gonił listonosza, który chwilę wcześniej zostawił w jego skrzynce awizo. Okazało się jednak, że doręczyciel nie może wydać mu przesyłki.

Mieszkaniec Lublina dogonił listonosza z awizo, ale i tak nie dostał przesyłkiMieszkaniec Lublina dogonił listonosza, ale i tak nie dostał przesyłki
Źródło zdjęć: © Getty Images
Jan Manicki

Mieszkaniec Lublina zorientował się, że do jego skrzynki pocztowej wpadło niedawno awizo. Postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i ruszył w pogoń za listonoszem. Pracownik poczty odmówił jednak wydania mu przesyłki.

Dogonił listonosza z awizo. Ten odmówił wydania listu

Mężczyzna dogonił listonosza na chodniku. Wręczył mu wystawiony chwilę wcześniej druczek awizo. Listonosz stwierdził, że mimo to nie może wydać awizowanej przesyłki.

Listonosz mówił, że nie może mi wydać listu, bo w tablecie już wpisał, że jest awizo. Poradził, że mogę iść z nim na pocztę, on zda przesyłki, a ja odbiorę list w okienku – opisał lublinianin, cytowany przez Dziennik Wschodni.

Mieszkaniec Lublina stwierdził, że według niego coś poszło nie tak. Wcześniej sam zastrzegł, aby listy polecone, których odbioru nie musi kwitować były wrzucane do jego skrzynki. Podkreślił, że przecież w tej sytuacji listonosz mógł zmienić dane wpisane na tablecie.

Nie powinno to tak wyglądać – ocenił.

Listonosz odmówił wydania listu. Poczta Polska odpowiada

Do sprawy odniosła się Poczta Polska. Jej pracownicy podkreślili, że od zostawienia awizo do spotkania mężczyzny z listonoszem minęła prawie godzina. Listonosz miał nie móc także uzyskać podpisu mężczyzny, ponieważ wyczerpała mu się bateria na tablecie.

Nasz pracownik mógł w takiej sytuacji uzyskać podpis od klienta na formularzu papierowym – przyznała rzecznik Poczty Polskiej Justyna Siwek.

Poczta przeprosiła za niedogodności, których doświadczył mieszkaniec Lublina. Przypomniano także listonoszowi, że mógł potwierdzić odbiór przesyłki na papierowym druku. Lublinianin i tak musiał jednak odebrać swój list na poczcie.

Czytaj także: Listonosz z Częstochowy zniknął, a z nim pieniądze na wypłatę emerytur

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę