Dramat na próbie. "Nie możemy uwierzyć". Nie żyje Henryk Rzerzacz

Raciborskie Centrum Kultury przekazało wiadomość o nagłej śmierci Henryka Rzerzacza. Policjant miał zaledwie 47 lat. Do tragedii doszło w trakcie próby występu Zespołu Pieśni i Tańca "Strzechy". Bliscy i znajomi zmarłego są głęboko wstrząśnięci.

W chwili tragedii Henryk Rzerzacz miał zaledwie 47 lat. Stracił przytomność w trakcie próby tanecznejW chwili tragedii Henryk Rzerzacz miał zaledwie 47 lat. Stracił przytomność w trakcie próby tanecznej
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

Henryk Rzerzacz pełnił służbę jako aspirant sztabowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu (woj. śląskie). Był również członkiem Zespołu Pieśni i Tańca "Strzechy" i to właśnie w trakcie próby wydarzyła się tragedia.

Nie żyje policjant z Raciborza. Stracił przytomność w trakcie tańca

Jak informuje Super Express, Zespół Pieśni i Tańca "Strzechy" miał w sobotę 19 czerwca wziąć udział w koncercie. Dwa dni wcześniej odbyła się kolejna próba do programu "Idzie nowe. Hej!", w trakcie której Henryk Rzerzacz nagle stracił przytomność.

Na pomoc koledze natychmiast ruszyli inni członkowie zespołu. Henryk Rzerzacz otrzymał pomoc medyczną, m.in. przy wykorzystaniu defibrylatora. Jednak ani wysiłki pozostałych tancerzy, ani ratowników nie przyniosły rezultatu i były policjant zmarł w wieku zaledwie 47 lat.

Zobacz też: Oni odeszli w 2021

Zgodnie z treścią oświadczenia Raciborskiego Centrum Kultury zmarły związał się z zespołem kilka lat wcześniej. Aby wesprzeć jego rozwój, Henryk Rzerzacz zdecydował się nawet na założenie Stowarzyszenia "Strzechowanie", do którego należały osoby zainteresowane lokalną kulturą. Znajomi i bliscy 47-latka nie kryją swojego żalu.

Nadal nie możemy uwierzyć w to, co się wczoraj stało. Pan Henryk wspierał nas podczas wydarzeń plenerowych, mogliśmy zawsze liczyć na jego profesjonalną pomoc. Kilka lat temu zaangażował się jako tancerz w zespole "Strzecha", z którym związana jest cała jego rodzina. Wraz z grupą entuzjastów założył nawet Stowarzyszenie "Strzechowianie", by jeszcze bardziej wspierać rozwój zespołu – informuje rzecznik Raciborskiego Centrum Kultury na Facebooku.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało