Dramat w Łebie. Plażowicz reanimowany półtorej godziny

WOPR informuje o dramatycznym zdarzeniu na plaży w Łebie. W środę (9 lipca) w godzinach popołudniowych ratownicy otrzymali zgłoszenie o tonącym mężczyźnie. Rozpoczęła się dramatyczna akcja ratunkowa z udziałem śmigłowca LPR. Poszkodowany trafił do szpitala.

Mężczyzna tonął na BałtykuMężczyzna tonął na Bałtyku
Źródło zdjęć: © Facebook | Gniewińskie WOPR
Rafał Strzelec

Zdarzenie miało miejsce w środę, 9 lipca po godz. 16.00 na plaży w Łebie. Jak podaje Gniewińskie WOPR, ratownicy otrzymali informację o tonącym mężczyźnie w pobliżu wschodniego falochronu. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawił się pierwszy zespół ratowników, zadysponowany został skuter z platformą ratowniczą oraz dwa quady. O zdarzeniu poinformowano również ratowników BSR oraz strażaków z OSP Łeba, a także policjantów oraz pogotowie ratunkowe.

"Godz. 16:58, po 34 minutach od zgłoszenia ratownicy Gniewińskiego WOPR przy pomocy ratowników BSR wyciągają poszkodowanego z wody. Ratownicy natychmiast rozpoczynają resuscytację krążeniowo-oddechową z wykorzystaniem AED. Przyjazd ZRM i kontynuacja działań ratowniczych, w wyniku których udaje się przywrócenie krążenia" - opisuje w zdarzenie Gniewińskie WOPR.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turyści powinni o tym pamiętać. "Absolutny niezbędnik"

Dramat na plaży w Łebie. Apel ratowników

Na plaży rozpoczęły się przygotowania do przyjęcia śmigłowca LPR. Ten zabrał poszkodowanego mężczyznę do szpitala. - Godz. 18:40 po ponad półgodzinnych poszukiwaniach i półtoragodzinnej resuscytacji zakończenie działań na plaży - w ten sposób ratownicy kończą opis dramatycznej akcji na plaży w Łebie.

Gniewińskie WOPR apeluje po raz kolejny, aby podczas pobytu na plaży korzystać tylko ze strzeżonych jej fragmentów. Nie należy kąpać się w miejscach, które uchodzą za niebezpieczne. Nie można również wchodzić do wody po spożyciu alkoholu lub przy braku umiejętności pływania. - To przepis na wypadek i tragedię - piszą ratownicy.

Apelują, aby słuchać ich poleceń. - Jesteśmy z Wami i dla Was, ryzykujemy nasze życie i zdrowie, by iść Wam z pomocą, pamiętajcie o tym i wróćmy wszyscy z tych wakacji cali i zdrowi - kończy WOPR.

Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos