aktualizacja 

Dramat w miejskim autobusie. Kobieta nie przeżyła

95

Tragiczny w konsekwencjach okazał się wypadek sprzed kilkunastu dni w jednym z autobusów Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Warszawie. 87-letnia emerytka, która została przytrzaśnięta przez drzwi, kilka dni po zdarzeniu zmarła.

Dramat w miejskim autobusie. Kobieta nie przeżyła
Autobus MZA Warszawa (ZTM Warszawa, Leszek Peczynski)

7 sierpnia na ulicy Conrada w Warszawie miał miejsce groźnie wyglądający wypadek. 87-letnia kobieta, wysiadając z autobusu MZK w Warszawie, została przytrzaśnięta przez zamykające się drzwi pojazdu.

Wskutek tego zdarzenia, emerytka wypadła z autobusu i upadła na fragment jezdni pomiędzy autobusem i krawężnikiem. Obrażenia, jakich doznała 87-latka, okazały się na tyle poważne, że została ona zabrana do szpitala.

Tragiczny finał wypadku

Jak się jednak okazało, urazy ręki i twarzy, o jakich informowano krótko po wypadku, były znacznie bardziej brzemienne w skutkach. Prokuratura poinformowała bowiem, że kobieta po trzech dniach od wypadku zmarła w szpitalu.

Z racji tragicznego finału tego wypadku, śledztwo rozpoczęła już Prokuratura Rejonowa w Warszawie-Żoliborzu. Jak donosi PAP, działania prowadzone są w sprawie złamania zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym.

Postępowanie prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów. W ramach prowadzonego śledztwa wykonano sekcję zwłok zmarłej, a także zlecono przeprowadzenie dalszych czynności procesowych, takich jak zabezpieczenie monitoringu, dokumentacji medycznej, przesłuchanie świadków zdarzenia - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Szymon Banna.

Według przekazanych informacji, kierowca prowadzący feralny pojazd w momencie wypadku był trzeźwy. Wiadomo także, że posiadał kilkuletni staż pracy w Miejskich Zakładach Autobusowych.

Autor: ACG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić