Dramatyczne sceny w Warszawie. Lekarka znęcała się nad kotami

Na warszawskim Mokotowie odkryto przerażające warunki, w jakich 57-letnia lekarka hodowała 22 koty rasowe. Zwierzęta cierpiały w brudzie i chorobach, a właścicielka nie wiedziała nawet, ile ich posiada. Sąd skazał ją na rok więzienia w zawieszeniu i zakazał posiadania zwierząt na 15 lat.

.Dramatyczne sceny w Warszawie. Lekarka znęcała się nad kotami. Foto: Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!
Źródło zdjęć: © Facebook
Jakub Artych

Mieszkańcy bloku przy ulicy Wilanowskiej od lat zmagali się z uciążliwym fetorem. Zaalarmowali Fundację Viva!, która podjęła interwencję. Jak podaje "Fakt", właścicielka hodowli nie wpuszczała nikogo do mieszkania, więc konieczny był prokuratorski nakaz.

W 2021 roku policja i przedstawiciele fundacji weszli do lokalu i odkryli horror. "Od progu uderzył nas potworny fetor kociego moczu i odchodów, a w mieszkaniu panował bałagan. Podłoga lepiła się od brudu. Duża część kotów miała objawy chorób i niedożywienia, a właścicielka nawet nie potrafiła powiedzieć, ile kotów posiada" – relacjonuje Paweł Artyfikiewicz z Fundacji Viva!.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał, że kobieta rażąco zaniedbała zwierzęta i stosowała okrutne metody hodowli. Skazał ją na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz zakazał posiadania zwierząt przez 15 lat. Musi również zapłacić ponad 40 tysięcy złotych nawiązki. Wyrok nie jest prawomocny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzieje się w Łodzi. Świąteczna maszyna ruszyła

To szczególnie bulwersujące, że lekarka dopuszcza się takiego okrucieństwa - komentuje adwokat Katarzyna Topczewska z Fundacji Viva!. Jej zdaniem zawód lekarza zobowiązuje do większej świadomości i empatii.

Przedstawiciele Fundacji Viva! przypominają, że procedowany obecnie w Sejmie projekt ustawy zakłada m.in. bardziej rygorystyczne wymagania wobec hodowców zwierząt.

Podatek od kota. Grozi surowa kara

Posiadanie kota wiąże się z różnymi obowiązkami, które mogą obejmować między innymi opłacanie podatku. Podatek od kota to opłata, którą muszą uiścić właściciele kotów w sytuacji, gdy nabycie zwierzęcia wiąże się z czynnością cywilnoprawną.

Podatek w wysokości 2 proc. ceny zakupu zobowiązani są zapłacić właściciele, którzy nabyli kota powyżej progu kwotowego 1000 zł.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop