Dramatyczny finał brawurowej jazdy. Rozpędzony 21-latek próbował ominąć zwierzę
Do wypadku doszło w Łękawicy nieopodal Tarnowa. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 21-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem - na łuku drogi wypadł z jezdni i dachował. Dwaj młodzi mężczyźni, kierowca i pasażer, trafili do szpitala.
Wypadek miał miejsce w miniony poniedziałek, w Łękawicy nieopodal Tarnowa. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 21-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze.
Mężczyzna próbował ominąć zwierzę, które wyszło na drogę. Stracił jednak panowanie nad pojazdem. W rezultacie auto zjechało do przydrożnego rowu, a następnie dachowało. Zarówno kierowca, jak i jego 22-letni pasażer, trafili do szpitala. "Stan pasażera lekarze oceniają jako poważny, a kierowcy jako lekki, obaj jednak pozostali pod opieką lekarzy" - poinformowano w policyjnym komunikacie.
Poniedziałkowy wypadek w Łękawicy powinien uświadomić młodym kierowcom, że prędkość na drodze może odebrać zdrowie, a szczególnym momencie - nawet życie - przypomina tarnowska policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turystom nie wystarcza sam nocleg. "Staramy się tworzyć nowe produkty turystyczne"
Dachowanie w Łękawicy
Na miejscu zdarzenia interweniowali policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli pojazd.
Komenda Miejska Policji w Tarnowie apeluje o rozwagę na drodze. Kierowcy odpowiadają nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale także za życie pasażerów i innych uczestników ruchu.
W lipcu do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Przykory w woj. mazowieckim. Siedzący za kierownicą bmw 30-latek wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie zjechał w zagajnik leśny i z impetem uderzył w drzewa. Siła uderzenia była tak duża, że mężczyzna został zakleszczony w pojeździe. Jego życia nie udało się uratować.
Podkom. Wioleta Szymanik z wyszkowskiej policji poinformowała, że mężczyzna wsiadł za kierownicę zdekompletowanego samochodu, pozbawionego m.in. drzwi, szyb, świateł, pasów bezpieczeństwa i tablic rejestracyjnych.
Źródło: KMP w Tarnowie