Dzieci przyniosły do domu ludzką czaszkę. Przerażające odkrycie na Śląsku

Do makabrycznego odkrycia doszło w miejscowości Łaziska Górne na Śląsku. Po zabawie w piasku przyniosły bowiem ludzką czaszkę dzieci do domu. Rodzice natychmiast zawiadomili policję, która ustaliła, że ziemia, na której bawiły się dzieci, pochodziła z komunalnego cmentarza.

Dzieci znalazły ludzkie szczątki bawiąc się na działceZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Arctic-Images
Kamil Różycki

W niedzielę 28 kwietnia pewni rodzice w Łaziskach Górnych na Śląsku przeżyli chwilę grozy. Ich dziecko przyniosło do domu ludzką czaszkę. O tym nietypowym znalezisku natychmiast powiadomili policję, która przez kolejnych kilka dni otrzymywała podobne zgłoszenia od innych rodziców.

Po zbadaniu całej sprawy okazało się, że tajemnicze znaleziska w postaci ludzkich szczątków pochodzą z komunalnego cmentarza. Na działkę, na której bawiły się dzieci, ziemia wraz z pozostałościami kości trafiła za sprawą firmy transportowej, która ją tam wysypywała.

Mieliśmy z tą firmą umowę na prace usługowo-porządkowe na cmentarzu komunalnym. Miejsce, gdzie zgodnie z umową firmą wywoziła ziemię, to podmokły teren, chcieliśmy go wyrównać, ale zaznaczam, ze wyłącznie ziemią zwożoną z różnych rejonów gminy - wyjaśnia w rozmowie z TVN24 Elżbieta Piecha, sekretarz urzędu gminy w Łaziskach Górnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wideo z Stegny. Niektórzy uciekali, inni nagrywali

Śledczy badają sprawę pod kątem zbezczeszczenia zwłok

Jednocześnie sekretarz podkreśla, że po pierwszych zgłoszeniach o odnalezieniu szczątek, firma otrzymała zakaz wywożenia ziemi. Jednocześnie wraz z przybywaniem przypadków odnajdowania kości i pozostałości po nagrobkach, z firmą zerwano umowę.

Groby mogły być likwidowane, firma miała na to zgodę, ale ziemia przed wywiezieniem powinna zostać przesiana, a szczątki ludzkie pochowane we wspólnej mogile - tłumaczy stacji rzeczniczka policji w Mikołowie Ewa Sikora.

Prokuratura bada obecnie tę sprawę pod kątem zbezczeszczenia zwłok. Chociaż nie postawiono nikomu zarzutów, to śledczy wciąż gromadzą materiał dowodowy, który może służyć jako podstawa przedstawienia zarzutów osobom odpowiedzialnym za godny pożałowania incydent.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach