Dziś są jego 18 urodziny. Mama Krzysztofa Dymińskiego zamieściła emocjonalny wpis
Krzysztof Dymiński zaginął 27 maja 2023 roku. Od tego czasu jego rodzice nieustająco poszukują syna. Jego ojciec, Daniel Dymiński, razem ze znajomymi i nurkami regularnie przeczesują dno Wisły. Dziś, 1 maja, przypadają 18 urodziny Krzyśka Dymińskiego. Jego mama zamieściła wyjątkowy wpis.
Mama Krzysztofa, Agnieszka, przyznała, że ich "dom wygląda tak samo, ale jednak bardzo inaczej".
Chodzimy do pracy, spotykamy się z przyjaciółmi, załatwiamy sprawy... Ale gdybyś był… poszlibyśmy na lody… oglądalibyśmy wszystkie debaty prezydenckie głośno komentując…. za rok pisałbyś maturę… już nie musiałbyś nosić aparatu na zęby…. zrobiłbyś prawo jazdy… pytałbyś "mama?" by sprawdzić czy jestem w domu gdy się obudzisz…. gawędziłbyś z tatą o polityce, technologii… zagrałbyś z nami w planszówki… zjadłbyś prawie całą szarlotkę na raz, jeszcze ciepłą… wytarmosiłbyś Papaya śmiejąc się głośno z jego powarkiwania… obejrzelibyśmy poraz setny Harrego Pottera…. poleciłbyś mi książkę, którą ostatnio przeczytałeś…. śmielibyśmy się z Twoich wygłupów a ja robiłabym Ci ukradkiem zdjęcia, aby zachować te chwile na starość… - napisała Agnieszka Dymińska na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 29.04
Zdradziła, że tego dnia jej syn skończyłby 18 lat.
Patrzylibyśmy na Ciebie z dumą i łezką w oku nie rozumiejąc jak to się stało, że tak szybko dorosłeś. Dlaczego ten czas tak szybko leci… Ale Ciebie nie ma z nami Krzysztof. Bardzo za Tobą tęsknimy. Każdego dnia. Bardzo Cię kochamy. Do zobaczenia. mama, tata, brat - zakończyła emocjonalny wpis.
Pod postem posypały się komentarze - pełne wsparcia i współczucia.
Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego
Krzysztof Dymiński zaginął 27 maja 2023 roku. Tego dnia, około godziny 4 rano, 16-latek wyszedł z domu w miejscowości Pogroszew Kolonia (gmina Ożarów Mazowiecki) i wsiadł do autobusu linii 713 jadącego w kierunku Warszawy. Ostatni raz zarejestrowały go kamery monitoringu około godziny 5:30 na Moście Gdańskim w Warszawie. Od tamtej pory nie ma wiadomo, co się z nim stało.