Dzwonią do Polaków. Gnieźnianka już straciła 16 tys.

122

Oszuści wymyślają coraz to sprytniejsze sposoby, by naciągnąć ludzi na duże pieniądze. Policjanci z Gniezna poinformowali o nowej metodzie przestępców. Podają się za funkcjonariuszy, którzy prowadzą akcję przeciwko... listonoszowi. Gnieźnianka, która uwierzyła w tę historyjkę, straciła 16 tys. zł.

Dzwonią do Polaków. Gnieźnianka już straciła 16 tys.
Oszuści mają nową metodę (Pixabay)

Oszuści coraz prężniej działają na terenie całej Polski. Policjanci stale ostrzegają przed znanymi już od dawna metodami na "wnuczka", "pracownika administracji" czy "prokuratora".

Nowa metoda oszustów. Mieszkanka Gniezna straciła pieniądze

Ostatnio jednak naciągacze zaczęli stosować nową taktykę, by nielegalnie zdobyć duże ilości pieniędzy. Chodzi o metodę "na listonosza". Opisali ją na Facebooku policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie

Dzwoniąc pod numer stacjonarny telefonu, oszust przedstawia się za funkcjonariusza policji. Potem informuje, że policjanci prowadzą akcję przeciwko listonoszowi, który jest oszustem i muszą go zatrzymać lub mówią, że listonosz dostarczy paczkę, ale proszą o podanie danych osobowych itd. - tłumaczą funkcjonariusze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Cyberoszuści podają się za bank. Jak się chronić? „Jak najszybciej się rozłączyć”

Następnie oszuści, udający mundurowych, pojawiają się w domu ofiary i "zabezpieczają" gotówkę. Jak można się domyślić, oszukane osoby już nigdy nie zobaczą swoich pieniędzy.

Niestety, jedna mieszkanka Gniezna dała się nabrać naciągaczom. W piątek 28 kwietnia kobieta przekazała im aż 16 tysięcy złotych. Sprawę zgłosiła policji, ale sprawców nie udało się jeszcze namierzyć.

To kolejny przykład, że w dalszym ciągu zdarzają się przypadki, w których seniorzy tracą wszystkie oszczędności, nawet pomimo licznych apeli i informacji w mediach - podkreślają policjanci z Gniezna.
Przestępcy bez żadnych skrupułów zabierają im niejednokrotnie dorobek całego życia, wykorzystując coraz to nowsze metody, za to sposób ich działania jest ciągle podobny - tłumaczą na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić